Liga Narodów. Podsumowanie występów reprezentacji Polski siatkarek

Jednego zwycięstwa zabrakło reprezentacja Polski siatkarek do awansu do turnieju finałowego Ligi Narodów. 

Reprezentacja Polski świetnie zaczęła występy w Lidze Narodów, ponieważ w turnieju w USA odniosła trzy zwycięstwa. Później było już gorzej, gdyż na Filipinach podopieczne Stefano Lavariniego wygrały tylko raz, a w kończącej rundę zasadniczą imprezie w Bułgarii przegrały wszystkie spotkania. Szkoda zwłaszcza pięciosetowych pojedynków z Belgią i Dominikaną, bo rozstrzygnięcie ich na swoją korzyść dałoby awans do turnieju finałowego w Ankarze.

Nie można jednak zapominać, że Biało-czerwone przystąpiły do Ligi Narodów w osłabionym składzie, gdyż z powodu kontuzji nie mogły grać dwie siatkarki, które w poprzednich latach były liderkami drużyny, czyli Malwina Smarzek i Magdalena Stysiak. Obie są atakującymi, więc z konieczności na tej pozycji włoski selekcjoner naszej reprezentacji musiał stawiać na przyjmujące: Olivię Różański, Martynę Czyrniańską i Weronikę Szlagowską. Najczęściej na pozycji nr 4 występowała Różański i z meczu na mecz radziła sobie coraz lepiej. Na szczęście na mistrzostwa świata - najważniejszą imprezę w tym roku - ma już wrócić Stysiak, co powinno wzmocnić drużynę.

Różański była najskuteczniejszą polską siatkarką w Lidze Narodów, zdobywając 169 pkt. Liderka rankingu Belgijka Britt Herbots ma na koncie 306 pkt. W polskiej drużynie drugą punktującą była 18-letnia Martyna Czyrniańska (113), a trzecią Martyna Łukasik (80). Dwie ostatnie zagrały jednak tylko w dwóch turniejach. 73 pkt. ma na koncie Weronika Szlagowska, 68 - Agnieszka Kąkolewska, 51 - Zuzanna Górecka - 47 Aleksandra Gryka, 34 - 34 - Kamila Witkowska, 32 - Klaudia Alagierska, 22 - Monika Fedusio, 21 - Joanna Wołosz, 20 - Magdalena Jurczyk, 14 - Anna Stencel, 6 - Alicja Grabka, 5 - Katarzyna Wenerska. W polskiej ekipie najlepiej blokowały Kąkolewska (20 pkt.) i Różański (19); serwowały: Czyrniańska (9) i Kąkolewska (8). W rankingach najwyżej była libero Maria Stenzel, która według statystyków FIVB miała najwięcej obron w całym turnieju.

Do turnieju finałowego, który rozpocznie się 13 lipca w Ankarze, zakwalifIkowały się: USA (11 zwycięstw), Brazylia, Włochy (po 10), Chiny, Japonia, Serbia (po 8), Turcja (7) i Tajlandia (5). Polska zajęła 13 miejsce (4 wygrane - 12 pkt), a w Challenge Cup o prawo gry w przyszłorocznej edycji zagra Belgia. [TABELA RUNDY ELIMINACYJNEJ]

Wyniki ostatniego weekendu Ligi Narodów

Chiny - Brazylia 2:3 (20:25, 23:25, 18:25, 21:25, 11:15), Dominikana - Bułgaria 0:3 (15:25, 13:25, 21:25), Serbia - Niemcy 3:1 (17:25, 25:16, 25:21, 25:18), Kanada - Turcja 3:1 (25:22, 21:25, 25:22, 25:23), Tajlandia - Korea 3:0 (25:11, 25:22, 25:17), Włochy - Polska 3:1 (25:27, 25:20, 28:25, 2518) [RELACJA], Japonia - Holandia 2:3 (25:23, 20:25, 26:24, 21:25, 10:15), Belgia - USA 0:3 (15:25, 21:25, 19:25), Tajlandia - Dominikana 1:3 (25:22, 23:25, 23:25, 21:25), Polska - Chiny 0:3 (8:25, 23:25, 20:25) [RELACJA], Korea - Brazylia 0:3 (17:25, 19:25, 13:25), Turcja - Holandia 3:0 (25:23, 25:11, 25:21), Niemcy - Belgia 3:1 (20:25, 25:18, 25:22, 25:20), USA - Serbia 3:0 (25:17, 33:31, 25:16), Chiny - Dominikana 3:0 (25:19, 25:16, 25:15), Włochy  Korea 3:1 (25:17, 23:25, 25:15, 25:19), Brazylia - Bułgaria 3:0 (25:21, 25:20, 25:18), Belgia - Holandia 1:3 (25:21, 24:26, 20:25, 21:25), Turcja - Japonia 3:1 (25:20, 25:15, 18:25, 22:25), Serbia - Kanada 3:1 (25:20, 25:14, 20:25, 25:22), Dominikana - Polska 3:2 (20:25, 38:36, 25:20, 13:25, 15:9) [RELACJA], Brazylia - Tajlandia 3:1 (25:18, 26:24, 23:25, 25:23), Włochy - Bułgaria 3:0 (25:12, 25:19, 25:21), Turcja - USA 2:3 (22:25, 25:18, 25:27, 25:23, 16:18), Japonia - Serbia 1:3 (25:22, 20:25, 19:25, 22:25), Niemcy - Kanada 3:1 (25:19, 19:25, 27:25, 25:23), Chiny - Korea 3:1 (25:13, 19:25, 25:19, 26:24), Tajlandia - Włochy 0:3 (20:25, 14:25, 14:25), Polska - Bułgaria 1:3 (25:22, 13:25, 17:25, 22:25) [RELACJA], Belgia - Japonia 3:2 (25:16, 18:25, 25:19, 11:25, 15:10), USA - Niemcy 3:1 (25:17, 25:13, 13:25, 25:22), Holandia - Kanada 3:1 (22:25, 27:25, 26:24, 25:23).