Jarosław Bińczyk Fot. fivb.com, 2 czerwca 2022

Liga Narodów. Młoda Polska postraszyła Brazylię (WIDEO)

Mecz odmłodzonej reprezentacji Polski z faworyzowaną Brazylią był zaskakująco zacięty. Gdyby nie 26 błędów popełnionych przez Polki, wicemistrzynie olimpijskie byłyby w dużo większych opałach.

W pierwszym spotkaniu Ligi Narodów Polska pokonała Kanadę, lecz kolejny rywal był już dużo trudniejszy. Brazylia to wicemistrz olimpijski i wicelider światowego rankingu. Trener Stefano Lavarini dokonał dwóch zmian w wyjściowej szóstce, stawiając na rozgrywającą Alicję Grabkę (zamiast Katarzyny Wenerskiej) i środkową Aleksandrę Grykę. Po kilku nieudanych akcjach Oliwię Różański zmieniła Weronika Szlagowska. Roszady pomogły, bo o ile 20 godzin wcześniej Biało-czerwone miały problemy w ataku, to przeciwko dużo silniejszemu przeciwnikowi były dużo skuteczniejsze - w pierwszym secie o dziesięć procent lepsze od Brazylijek. 

Niestety, popełniły dziewięć pomyłek przy tylko jednej rywalek, a poza tym aż sześciokrotnie pozwoliły się zablokować. I to sprawiło, że Brazylia wygrała seta, choć z najniższą możliwą różnicą. Świetnie prezentowały się Martyna Łukasik i Gryka, a Maria Stenzel pewnie przyjmowała zagrywkę i doskonale broniła. Polki miały czego żałować, gdyż nie ustępowały faworytkom. Gdy utrzymały poziom w ofensywie i obronie, a także przestały się mylić, drugiego seta zaczęły od prowadzenia 7:2. W ataku punktowały Łukasik i Różański, wspierane przez środkowe. 

Niedługo jednak polskie siatkarki cieszyły się z wysokiej przewagi, która szybko zmalała do punktu (8:7). Ale cały czas miały inicjatywę i to podopieczne słynnego Ze Roberto musiały gonić. Tak było do wyniku 18:16. Brazylijki zablokowały Łukasik (19:19), a przy kolejnym remisie (20:20) na zagrywkę weszła rezerwowa Karina i pomogła swojej drużynie powiększyć przewagę do czterech punktów. Różnicę zmniejszyła Agnieszka Kąkolewska, ale na więcej nie było Polek stać. Szkoda, bo gra była lepsza niż wynik.

Rozluźnione Brazylijki na początku trzeciego seta szybko uciekły na kilka punktów, a polskie siatkarki nie były w stanie zareagować. Znów jednak pomogło wejście Szlagowskiej. 20-latka tym razem zmieniła na przyjęciu Łukasik, a przewaga wicemistrzyń olimpijskich zaczęła maleć. Po ataku Zuzanny Góreckiej było 21:23, a w kolejnej akcji ta zawodniczka popisała się punktowym blokiem i Ze Roberto wziął przerwę. Po niej Carol zdobyła 24. punkt punkt atakiem z krótkiej, a mecz zakończyła asem.

W piątek reprezentacja Polski ma wolne, a w sobotę zagra z Koreą (o godzinie 21). 

https://www.youtube.com/watch?v=oXTo7yFqwNs

Polska - Brazylia 3:0 (23:25, 21:25, 22:25)

Polska: Grabka 3, Górecka 11, Kąkolewska 9, Różański 9, Łukasik 10, Gryka 10, Stenzel (libero) oraz Szlagowska 5, Fedusio

Brazylia: Macris, Pri Daroit, Carol, Lorenne, Julia, Diana, Nyeme (libero) oraz Karina, Kisy, Roberta

Polską Siatkówkę wspierają

 

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej