Liga Narodów: Australia - Polska 0:3 - Polacy z awansem do Final SIx

Reprezentacja Polski pokonała 3:0 (25:16, 26:24, 25:23) Australię w ostatnim meczu fazy interkontynentalnej Siatkarskiej Ligi Narodów. Zwycięstwo gwarantuje Polakom udział w turnieju finałowym Ligi Narodów! Na początku lipca oprócz naszego zespołu w Lille zameldują się kadry Francji, Rosji, Brazylii, Stanów Zjednoczonych i Serbii. 

Sobotnia wygrana Włochów nad Francuzami, sprawiła, że biało-czerwoni na początku spotkania nie byli pewni awansu do turnieju finałowego VNL. Aby zapewnić sobie "bilet" do Francji, Polakom potrzebny był jeden punkt, czyli dwa wygrane sety nad Australią.

Polscy siatkarze napędzani własnymi błędami Australijczyków, których gospodarze popełnili aż 9, przemknęli przez partię inaugurującą jak burza. Nasi zawodnicy dobrze radzili sobie w bloku i w polu serwisowym, a często wykorzystywany przez Grzegorza Łomacza, Mateusz Bieniek, atakował z ponad 60-procentową skutecznością. Wystrzeganie się łatwego oddawania piłek, było kolejnym atutem podopiecznych Vitala Heynena, który tylko pomógł im w wysokim zwycięstwie 25:16.

Widać było, że Polacy są w tym meczu bardzo zmotywowani. Drugi set ponownie rozpoczęli od prowadzenia, a dwupunktowa przewaga przez długi czas gwarantowała im komfort gry. Dopiero w końcówce przydarzył im się postój, który kosztował zawodników i kibiców sporo nerwów. Chwilę  niemocy świetnie wykorzystali Australijczycy, którzy objęli prowadzenie, a nawet wywalczyli piłkę setową. Na szczęście nasi zawodnicy nie stracili chłodnej głowy i odwrócili bieg tej partii. Po grze ne przewagi to Polacy cieszyli się z wygranej w drugiej odsłonie. Co najmniej punkt zdobyty w tym spotkaniu był na wagę złota, ponieważ wystarczał Polakom do utrzymania się wśród sześciu najlepszych drużyn Ligi Narodów, a to oznacza, że nasz zespół przed wakacjami czeka jeszcze wyjazd do Lille i gra w Final Six! 

Ostatni set lepiej rozpoczęli Australijczycy i przez sporą część Polacy musieli gonić wynik. Końcówka należała jednak do naszych zawodników, którzy objęli prowadzenie i pewnie zmierzali po trzy punkty do tabeli. Ostatnie akcje były niezwykle emocjonujące, ale ostatecznie to biało-czerwoni zapisali wszystkie trzy partie na swoim koncie. Zwycięstwo bardzo cieszy, ale najważniejszy jest awans do turnieju finałowego Ligi Narodów, który w dniach 4-8 lipca zawita do francuskiego Lille. Oprócz Polaków i gospodarzy zagrają w nim Rosjanie, Amerykanie, Brazylijczycy i Serbowie. Czekają nas ciężkie starcia, ale póki, co możemy cieszyć się, że po fazie testowania składu Polska jest wśród sześciu najlepszych drużyn VNL.

https://www.youtube.com/watch?v=U2S5f6Q2NcA

Australia: Arashdeep Dosanjh, Trent O'dea, Max Staples, Nehemiah Mote, Thomas Ewen Douglas-Powell, Paul Carroll, Luke Perry (L) - Paul Sanderson, Samuel Walker, Simon Hone

Polska: Łukasz Kaczmarek, Grzegorz Łomacz, Aleksander Śliwka, Jakub Kochanowski, Mateusz Bieniek, Bartosz Bednorz, Paweł Zatorski - Artur Szalpuk, Bartosz Kurek, Bartłomiej Lemański, Bartosz Kwolek, Marcin Janusz

Statystyki meczowe: http://www.volleyball.world/en/men/schedule/9040-australia-poland/post i http://statystyki.pzps.pl/pl/volleyball/nations-league,8490/32441/matches

Foto w galerii - Łukasz Karczemny: