Liga Mistrzów: PGE Skra Bełchatów - Dynamo Moskwa 3:1

PGE Skra Bełchatów - Dynamo Moskwa 3:1 (25:23, 22:25, 25:21, 25:13)

Eksperci nie mieli wątpliwości i ten mecz określili mianem "Match of the Week"! Dla aktualnych wicemistrzów Polski i Rosji było to drugie spotkanie w tym sezonie i siódme w historii startów w Lidze Mistrzów. Przed dwoma tygodniami w stolicy Rosji bełchatowianie wygrali 3:2.

Pokonując Dynamo 3:1 bełchatowianie utrzymali się w walce o awans do fazy play off LM. Środowy mecz, który oglądało łodzkiej Atlas Arenie 9 tysięcy widzów mógl zadowolić najbardziej wybredne gusta fanów siatkówki.

W pierwszej partii długo trwała wyrównana gra. Gospodarze uzyskali przewagę 17:14 i stracili serię pięciu punktów. Była to tylko jedna chwila słabości w całym spotkaniu. Odrobili straty i wypunktowali w końcówce Dynamo.

Początki dwóch kolejnych setów bełchatowianie zaczynali słabiej. Potem gonili Dynamo. Drugiej partii nie udało się wygrać, ale w trzeciej byli lepsi w końcówce. W czwartym secie oglądaliśmy już pokaz siły w wykonaniu gospodarzy. W tym fragmencie jak i w całym spotkaniu dobrą grę prezentował Marcin Janusz, dokonując dobrych wyborów. Zastąpił on kontuzjowanego Grzegorza Łomacza.

W innym spotkaniu grupy C Lokomotiw Nowosybirsk pokonał CHAUMONT VB 52 Haute Marne 3:1 (23:25, 25:22, 25:19, 25:18). Rosyjski zespół zapewnił już sobie awans do fazy play off. Dwa kolejne mecze PGE Skra rozegra z Lokomotiwem u siebie i z CHAUMONT VB na wyjeździe.

Statystyki meczowe: https://www.cev.eu/Competition-Area/MatchStatistics.aspx?ID=30829