Jarosław Bińczyk Fot. cev.eu, 16 lutego 2022

Liga Mistrzów. Jakie szanse na awans ma ZAKSA?

Broniąca tytułu w Lidze Mistrzów drużyna Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle musi w ostatnim meczu wygrać Cucine Lube Civitanova, żeby awansować do ćwierćfinału bez względu na wyniki w innych grupach.

ZAKSA ma podwójnego pecha w tym sezonie. Po pierwsze trafiła do najsilniejszej grupy, a po drugie, przed kluczowymi spotkaniami zespół dopadł koronawirus. Konsekwencją są dwie porażki - z Cucine Lube i Lokomotiwem Nowosybirsk - i problemy z awansem do ćwierćfinału. Według regulaminu, w kolejnej fazie zagra pięciu zwycięzców grup i trzy drużyny z drugich miejsc z najlepszym bilansem. Kędzierzynianie na pierwsze miejsce szans nie mają, gdyż tracą do Włochów cztery punkty. Muszą więc znaleźć się w gronie klubów, które zajmą drugie miejsca.

- Wszystko jest w naszych rękach - twierdzi Gheorghe Cretu, trener ZAKSY. To prawda, bo każda wygrana w Civitanovie zapewni ćwierćfinał niezależnie od innych wyników. Przy zwycięstwie 3:2 obrońca tytułu będzie miał 12 punktów i korzystniejszy stosunek setów od ubiegłorocznego finalisty Itasu Trentino, który gra z najsłabszym w grupie AS Cannes. Liczą się jeszcze Ziraat Bankasi Ankara (ma 10 punktów w grupie B, tyle co ZAKSA, ale gra w Moskwie z Dynamem) oraz Berlin Recycling Volleys i Zenit Sankt Petersburg w grupie D. W ten ostatniej prowadzi mistrz Niemiec z 12 punktami, ale rozegrał dotąd tylko cztery mecze, podobnie jak wicelider Zenit (9 pkt.). Obie drużyny zmierzą się z sobą dwukrotnie w Rosji (w środę i czwartek). 

Drużyna ZAKSY w niedzielę wieczorem wróciła z Nowosybirska, a już we wtorek poleciała do Włoch samolotem czarterowym. - Brakuje nam rytmu przez COVID, podróże i brak treningu - tłumaczył sobotnią porażkę w Rosji Łukasz Kaczmarek. Gospodarze też mają jeszcze o co walczyć. - Lube tego meczu nie odpuści, by być rozstawionym - przypomina Cretu. Można o tym przeczytać w zapowiedzi spotkania na stronie internetowej Cucine Lube. Poza tym włoska drużyna będzie chciała się zrewanżować za poprzedni sezon, kiedy została wyeliminowana przez ZAKSĘ. Zdecydował o tym dramatyczny złoty set (16:14) - w Civitanovie wygrali goście 3:1, a w rewanżu było 3:0 dla włoskiej drużyny.

Spotkanie rozpocznie się w środę o godzinie 20:30.

Oto bilans zespołów walczących jeszcze o kwalifikacje:

Grupa B

2.Ziraat Bankasi - 3 zwycięstwa, 10 pkt., sety: 11:8 (gra z Dynamem w Moskwie)

Grupa C

2.ZAKSA - 3 zwycięstwa, 10 pkt., sety: 12:7 (gra z Cucine Lube)

Grupa D

1.Berlin RV - 4 zwycięstwa, 12 pkt., sety: 12:1 

2.Zenit - 3 zwycięstwa, 9 pkt., sety: 9:3

Obie drużyny rozegrają mecz i rewanż w St. Petersburgu

Grupa E

2.Itas Trentino - 3 zwycięstwa, 9 pkt., sety: 9:6 (gra na wyjeździe z AS Cannes)

Jastrzębski Węgiel już w ćwierćfinale

Takich dylematów jak ZAKSA nie ma Jastrzębski Węgiel, która jako jedna z pierwszych drużyna zapewniła sobie awans do ćwierćfinału. Mistrz Polski stracił dotąd tylko jednego seta i obok Perugii ma najlepszy bilans w tej edycji i już na pewno będzie rozstawiony w losowaniu kolejnej rundy. Jego ostatnim rywalem w grupie A będzie VfB Friedrichshafen (w środę o godzinie 18).

Pierwsze zwycięstwo w tej edycji odniósł Projekt Warszawa, który pokonał w Belgii Greenyard Maaseik 3:1 (RELACJA TUTAJ). Rewanż zostanie rozegrany w  środę o godzinie 20.30. Warszawska drużyna nie ma już szans na wyjście z grupy.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej