Liga Europejska w Twardogórze: Polska - Albania 3:1

Dwie duże imprezy z udziałem kobiecych reprezentacji Polski rozgrywane są w ten weekend. W Twardogórze ekipa prowadzona przez Waldemara Kawkę walczy w Lidze Europejskiej. W pierwszym spotkaniu pokonała Albanię 3:1 (21:25, 25:16, 27:25, 27:25).

W meczu inaugurującym tegoroczne rozgrywki Ligi Europejskiej w Twardogórze, reprezentantki Polski po zaciętej potyczce pokonały Albanki 3:1. Świetny mecz rozegrała Kornelia Moskwa zdobywając 14 punktów. Minutą ciszy przed spotkaniem uhonorowano pamięć zmarłego w czwartek Andrzeja Niemczyka, wybitnego trenera, który w 2003 i 2005 roku doprowadził reprezentację Polski do mistrzostwa Europy..

Spotkanie od zagrywki rozpoczęła Alicja Grabka i mimo pozytywnego przyjęcia kontry Albanek, Polki dotknęły siatki i pierwszy punkt w turnieju zdobyły podopieczne trenera Altina Martiri. W ataku gości bardzo dobrze od początku radziła sobie Amarilda Sijoni, a przed pierwszą przerwą techniczną reprezentantki Polski popełniły aż cztery błędy własne. W bloku bardzo aktywnie prezentowały się Aleksandra Trojan i Monika Bociek. Asem serwisowym popisała się Kornelia Moskwa, tym samym wyrównując wynik do 8. Po chwili wyrównanej gry punkt za punkt efektowny atak z szóstej strefy wykonała Arjola Prenga, a punkt bezpośrednio z zagrywki zdobyła Erblira Bici, wyprowadzając swoją drużynę na prowadzenie. Przy wyniku 20:16, po udanym ścięciu Patrycji Flakus o czas poprosił szkoleniowiec Albanii. Dzięki pewnym zagraniom polskiej atakującej, Polki zdołały odrobić punkty – duża zasługa w tym Klaudii Grzelak, której serwisy sprawiały wiele problemów przeciwniczkom i doprowadziły do remisu po 21. Jednak wystarczyły trzy bloki z udziałem Prengi, by to Albanki wprowadzały do gry pierwsza piłkę setową. Błąd w ataku Polek zakończył pierwszego seta wynikiem 21:25 dla przyjezdnych.

Gospodynie bardzo dobrze rozpoczęły drugą odsłonę meczu. Polki grały o wiele spokojniej i czujniej w każdym elemencie, w efekcie prowadząc 8:2 podczas pierwszej przerwy. Grzelak, wprowadzona na miejsce Aleksandry Wójcik w pierwszym secie, bardzo dobrze prezentowała się również w tej partii, skutecznie pokonując albański blok. Bałkanki próbowały odrabiać straty, jednak co chwilę popełniały błędy własne. Ich niepewność wykorzystywały coraz pewniej grające Polki prowadząc sześcioma punktami. Dobrze rozprowadzane piłki przez Alicję Grabkę pozwoliły jej koleżankom na zdobywanie kolejnych oczek i reprezentacja Polski wyrównała wynik spotkania, wygrywając seta do 16.

Po przerwie Albanki wyszły zdecydowanie bardziej skoncentrowane i po chwilowej walce punkt za punkt prowadziły 8:5, dzięki piekielnie mocnym atakom swojej kapitan, Arjoli Prendze. Przy pięciopunktowej przewadze gości, Waldemar Kawka zdecydował się na zmiany w składzie – powróciła Aleksandra Wójcik, a Julię Twardowską ponownie zastąpiła Patrycja Flakus.  Zaowocowało to odrobieniem strat i wynikiem 9:11. Niestety, ani przyjmujące, ani blokujące nie mogły znaleźć sposobu na skuteczną Prengę, które bezlitośnie obijała ręce Polek. Gospodynie doprowadziły do remisu po 14, ku uciesze doskonale bawiącej się publiczności w twardogórskiej hali. Na prowadzenie 17:16 wyprowadziła swoją drużynę Kornelia Moskwa, po świetnym dograniu od Grabki. Przy stanie 20:18 dla Albanii o czas poprosił trener Kawka, co wyraźnie pomogło jego zawodniczkom i doprowadziło do wyrównania po 20. Piłkę setową dla Bałkanek wywalczyła atakiem po prostej Amarilda Sijoni, ale po chwili tym samym odpowiedziała Flakus, wyrównując wynik. W końcówce więcej spokoju zachowały Polki, a w ataku pomyliła się Prenga kończąc seta przy stanie 27:25 dla Polski.

Czwarta partia rozpoczęła się od gry punkt za punkt. Albanki odskoczyły na dwa punkty, po autowym ataku z drugiej linii Patrycji Flakus. Świetna zagrywka Esmeraldy Tuci i pojedynczy blok Savy Thaki powstrzymały rozpędzające się Polki, utrzymując przewagę również na drugiej przerwie technicznej (16:13). Monika Bociek, do spółki z Aleksandrą Wójcik wzięły na siebie odpowiedzialność w ataku i Polki od Albanek dzielił zaledwie punkt. Wystarczyła jednak chwila nieuwagi, aby rywalki ponownie prowadziły i o czas poprosił Waldemar Kawka. Pojawienie się na boisku Magdaleny Damaske pobudziło polskie zawodniczki do gry i dziewczyny doprowadziły do remisu po 24. As serwisowy Klaudii Grzelak przy drugiej piłce meczowej, dał Polkom upragnione zwycięstwo.

Polska: Trojan (6), Moskwa (14), Twardowska (11), Bociek (9), Grabka (3), Wójcik (12), Krzos (L) - Adamek (L), Bałdyga, Flakus (6), Damaske (2); Albania: Bici (17), Thaka (6), Tuci (9), Marina (5), Prenga (15), Sijoni (9), Sejfullai (L) - Motoshi, Fagu (L), Agaj..

POLSKA
1.TROJAN Aleksandra         
2.MOSKWA Kornelia               
3.BALDYGA Paulina         
6.ADAMEK Adrianna (L)                     
7.FLAKUS Patrycja     
8.GRZELAK Klaudia     
9.KRZOS Aleksandra (L)
10.JASEK Malgorzata     
12.TWARDOWSKA Julia     
13.BOCIEK Monika     
14.DAMASKE Magdalena     
19.GRABKA Alicja     
22. WOJCIK Aleksandra

ALBANIA
1.BICI Erblira     
2.THAKA Sava     
3.TUCI Esmeralda
4.MARINA Cindy         
5.XHEKA Cezarina.    
6.FAGU Eni (L)     
8.MATOSHI Romina     
9.AGAJ Enia                                  
10.NEZAJ Klonarda                              
11.PRENGA Arjola     
14.SEJFULLAI Xhozafa (L)
15.BLLOKU Ergysa     
16.SIJONI Amarilda     
18. MECORRAPAJ Bleona

Harmonogram turnieju Ligi Europejskiej kobiet w Twardogórze:
03.06.2016 (piątek)
Polska - Albania 3:1 (21:25, 25:16, 27:25, 27:25)
Białoruś - Słowacja

04.06.2016 (sobota)
15.30 Albania - Słowacja
18.30 Polska - Białoruś

05.06.2016 (niedziela)
15.30 Albania - Białoruś
18.30 Słowacja - Polska