Liga Europejska kobiet: Polska – Niemcy w Płocku 3:1. Konferencja prasowa

Wielka radość zapanowała w polskim zespole po ostatniej akcji w meczu z Niemcami. Biało-czerwone zwyciężyły w Płocku 3:1 i zrewanżowały się rywalkom za porażkę w sobotę.

Polska zrewanżowała się Niemkom za sobotnią porażkę 0:3. W niedzielę biało-czerwone wygrały 3:1 w meczu fazy grupowej Ligi Europejskiej.

Na konferencji prasowej powiedzieli:

Joanna Wołosz (kapitan reprezentacji Polski): Ten niedzielny mecz zaczęłyśmy słabo. Początkowo wyglądał on tak jak ten sobotni. W drugim secie miałyśmy w sobie sportową złość i agresję. Uwierzyłyśmy, że możemy wygrać z Niemkami. W niedzielę zdecydowanie lepiej funkcjonowała nasza gra na linii blok-obrona. Jest oczywiście wiele rzeczy do poprawy, ale zwycięstwo jak najbardziej nas cieszy. Mam również nadzieję, że takie spotkanie jakie rozegrałyśmy w sobotę więcej się nam nie przytrafi.  

Lena Möllers (kapitan reprezentacji Niemiec): W niedzielę grało się nam dużo ciężej, niż w sobotę. Popełniłyśmy więcej błędów własnych. Zabrakło nam odwagi w ataku. Myślę, że dla nas była to sroga lekcja siatkówki.

Piotr Makowski (trener reprezentacji Polski): Każdy mecz jest inny. W niedzielę zagraliśmy dużo lepiej. Niemki popełniły więcej błędów własnych, poniekąd sami je do tego zmusiliśmy swoją dobrą grą. Uważam, że stać nas na jeszcze lepszą grę. Przypomnę tylko, że Joanna Wołosz wróciła do drużyny po dwóch tygodniach wolnego, więc pewne elementy nie funkcjonują tak jak powinny. Serdecznie gratuluję moim zawodniczkom zwycięstwa.

Giovanni Guidetti (trener reprezentacji Niemiec): W niedzielę nie zagraliśmy dobrego spotkania. Przyjęcie zagrywki i gra w bloku sprawiała nam sporo problemów. Mam zastrzeżenia do prac sędziów, ponieważ Polki ustawiały zasłonę, która jest niedopuszczalna. Nie twierdzę, że przez to przegraliśmy mecz, ale w jakimś stopniu miało to wpływ na naszą grę.