Liga Europejska kobiet: Polska – Grecja w Kaliszu 3:2

Reprezentacja Polski kobiet występująca w Lidze Europejskiej wygrała z Grecją 3:2 pierwsze spotkanie w Kaliszu. Jutro o 20.00 mecz numer dwa.

Reprezentacja Polski kobiet występująca w Lidze Europejskiej wygrała z Grecją 3:2 pierwsze spotkanie w Kaliszu. Jutro o 20.00 mecz numer dwa.

Polska – Grecja 3:2 (12:25, 25:18, 19:25, 25:22, 15:13)

Polska: Martyna GRAJBER, Kamila GANSZCZYK, Julia TWARDOWSKA, Ewa BIMKIEWICZ, Paulina BAŁDYGA, Kornelia MOSKWA, Lucyna BOREK (L) –Magdalena WAWRZYNIAK, Monika BOCIEK, Ewelina TOBIASZ, Joanna PACAK, Kornelia MOSKWA 

Wiesław POPIK  – trener

Miłosz MAJKA – II trener

Grecja: Anthi VASILANTONAKI, Georgia LAMPROUSI, Evangelia MERTEKI, Evangelia CHANTAVA, Aikaterina GIOTA, Styliani CHRISTODOULU, Maria Eleni ARTAJIANOU (L) - Eirini KALESIDOU (L),Olga STRANZALI , Olga VERGIDOU, Angeliki KAVVADIA 

Ioannis KALMAZIDIS – trener

Konstantinos PAPADOUPOULUS – II trener

 

Set otwierający potyczkę był dla młodej ekipy Wiesława Popika ciemnym koszmarem. Doświadczone rywalki bezwzględnie wykorzystały tremę biało-czerwonych zwyciężając do 12.

Tym bardziej należy docenić postawę Polek w partii drugiej. Nasze siatkarki nie dały się złamać. Powoli to one przejmowały inicjatywę a na finiszy już dominowały zwyciężając do 18.

Młode zespoły, a takim bez wątpienia są Polki występujące w Lidze Europejskiej charakteryzuje duża niestabilność. Ta prawidłowość znalazła potwierdzenie w trzecim secie. Biało-czerwone zaczęły nawet obiecująco, ale w kluczowych momentach bardziej rutynowane Greczynki udowadniały swoją wyższość i wygrały do 19.

Czwarta odsłona to początkowo konsekwentna gra zespołu gości. Greczynki wyciągnęły wnioski z niepowodzenia w drugiej partii i nie zwalniały ręki ani na zagrywce, ani w ataku. Siatkarki Wiesława Popika zdecydowanie obniżyły jakość obrony. Trener zareagował zmianami, które pozwoliły na zniwelowanie strat przy stanie 20:20. Potem biało-czerwone zagrały jak natchnione i zwyciężyły do 22.

Tie break rozpoczął się dla Polek bardzo niepomyślnie. Wskutek błędów własnych i arbitrów już na początku przegrywały 0:4. Ale i tym razem nagłe odrodzenia polskiej drużyny skończyło się szczęśliwie. Polki zbliżyły się na 11:12 a wyrównały po heroicznej wymianie (13:13). Finisz, tego nieprawdopodobnie nieobliczalnego starcia należął do Polski, która wygrała do 13.

Mecze reprezentacji Polski w ramach Ligi Europejskiej reklamowane są hasłem „Wielka siatkówka” wraca do Kalisza. Może dzisiaj nie były to wielkie widowiska, ale bez wątpienia były wielkie emocje.

W sobotę o 20.00 w Arenie Kalisz spotkanie rewanżowe.  

 

POLSKA:

2. Martyna GRAJBER – przyjmująca

3. Kamila GANSZCZYK (K) – środkowa

4.  Olivia RÓŻAŃSKI– przyjmująca

6. Magdalena WAWRZYNIAK – atakująca

7. Julia TWARDOWSKA – przyjmująca

8. Joanna PACAK – środkowa

9. Ewa BIMKIEWICZ – atakująca

12. Monika BOCIEK – przyjmująca

13. Paulina BAŁDYGA – rozgrywająca

15. Lucyna BOREK – libero

19. Kornelia MOSKWA – środkowa

23. Ewelina TOBIASZ – rozgrywająca

Wiesław POPIK – trener

Miłosz MAJKA – II trener

Grecja:

1. Anthi VASILANTONAKI – atakująca

2. Maria Eleni ARTAJIANOU – libero

3. Maria jr. NOMIKOU – przyjmująca

7. Georgia LAMPROUSI – środkowa

9. Evangelia MERTEKI – przyjmująca

12. Evangelia CHANTAVA – przyjmująca

13. Aikaterina GIOTA – środkowa

14. Styliani CHRISTODOULU (K) – rozgrywająca

16. Olga VERGIDOU – rozgrywająca

17. Olga STRANZALI – przyjmująca

18. Eirini KALESIDOU – libero

19. Angeliki KAVVADIA – środkowa

Ioannis KALMAZIDIS – trener

Konstantinos PAPADOUPOULUS  – II trener

 

Transmisja w Polsat Sport.