EA, 27 sierpnia 2015

Polskie siatkarki zagrają w piątek i sobotę z Węgierkami w Zawierciu (początek obu spotkań 20.00) w piątej kolejce Ligi Europejskiej.

W piątek i sobotę w Zawierciu polskie siatkarki zagrają w piątej i ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Europejskiej. Ich rywalem będzie reprezentacja Węgier, która przed tygodniem dwa razy pokonała przed własną widownią Izrael. Biało-czerwone dwukrotnie uległy na wyjeździe liderkom rywalizacji Turczynkom.

- Do meczów z Węgrami podchodzimy z nadzieją - mówił trener polskich siatkarek Wiesław Popik. - Wierzymy, że tej edycji Ligi Europejskiej możemy jeszcze sporo wygrać. Obecnie jesteśmy w takiej sytuacji, w której po prostu musimy zwyciężyć, żeby liczyć się dalej w turnieju. Postawiliśmy sobie taki cel i wierzę, że to nam się uda.

Kapitanem reprezentacji Węgier jest Rita Liliom.  - Po latach wracamy do europejskich rozgrywek na wysokim szczeblu - mówiła przed rozpoczęciem rozgrywek LE, zawodniczka znana polskim kibicom z występów w Stali Mielec i Pałacu Bydgoszcz.

Przypomniała, że Węgry awansowały do mistrzostw Europy. Siatkarek węgierskich długo nie było na kontynentalnych salonach. W Lidze Europejskiej chcemy mocno zaznaczyć swoją obecność - powiedziała Rita Liliom.
 
Przypomnijmy, że reprezentacja Węgier zaliczała się w latach 70. i 80. do czołówki Europy. W mistrzostwach kontynentu zdobyła cztery medale - jeden srebrny (1975) i trzy brązowe (1977, 1981, 1983).

Polski zespół w dotychczasowych meczach LE odniósł cztery zwycięstwa i doznał czterech porażek. Wygrał dwukrotnie z Gruzją i po jednym razie z Izraelem i Grecją.

Do półfinału ( 3 i 6 września) awansują cztery najlepsze zespołu z fazy grupowej. Pierwszy zagra z czwartym, drugi z trzecim.

Kolejność w grupie przed ostatnią rundą spotkań: 1. Turcja 19 pkt; 2. Grecja 16; 3. Węgry 14; 4. Izrael 12; 5. Polska 10; 6. Gruzja 1.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej