- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- Kwalifikacje olimpijskie: Polska - Francja - wypowiedzi pomeczowe
Martyna Szydłowska, Aleksandra Mielczarek, Anna Głombek, foto: Piotr Sumara, 10 sierpnia 2019
Polacy po znakomitym spotkaniu pokonali Francję w gdańskim turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich w Tokio 2020.
Po meczu powiedzieli:
Michał Kubiak, kapitan Polski: Wszyscy zagraliśmy bardzo dobry mecz, oczywiście przydarzyły się błędy, ale przy tak grających Francuzach i przy takim ryzyku jakie podejmowaliśmy te błędy muszą być. Siatkówka jest grą błędów, my dzisiaj zrobiliśmy ich stosunkowo mało. Graliśmy dobrze i spokojnie. Mecz meczowi nie równy, sam taki meczy który decyduje o tym, czy jedziemy na igrzyska czy nie wyzwala dodatkowe emocje. Awansu jeszcze nie mamy, musimy wygrać jeszcze jeden mecz, dlatego koncentrujemy się na tym by zagrać dobrze jutro i mam nadzieję, że jutro będziemy wszyscy zadowoleni.
Vital Heynen, trener Polski: To był najlepszy mecz mojego zespołu w tym sezonie. Spotkanie przeciwko Brazylii w Chicago był również świetny, ale zupełnie inna sytuacja. Dzisiaj graliśmy z presją, a moja drużyna pokazała, że radzi sobie z tym świetnie. Ale to tylko jeden mecz, a my jeszcze nie mamy kwalifikacji. Myślę, że ten cały "pakiet" to było za dużo dla Francji. Musieli zagrać dwa trudne mecze z rzędu, grali przeciwko publiczności i jeszcze kilka innych elementów zadziałało na naszą korzyść, co wykorzystaliśmy. Podczas mistrzostw świata pokazaliśmy, że jesteśmy jednym z najlepiej blokujących zespołów i dzisiaj znowu to udowodniliśmy. Dla mnie, MVP tego meczu byli Polscy kibice! Co za niesamowite miejsce do grania, co za wsparcie, polscy fani są najlepsi!
Laurent Tillie, trener Francji: Polska grała lepiej we wszystkich elementach - serwisie, bloku, obronie, ataku - dlatego to był trudny mecz dla nas. Przegraliśmy z lepszym zespołem. Mieliśmy problemy z serwisem i Polska grała bardzo dobrze taktycznie. Nie byliśmy wystarczająco zrelaksowani by lepiej zagrać.
Benjamin Toniutti, kapitan Francji: To był ciężki mecz, ale Polska zasłużyła na to zwycięstwo, bo byli od nas znacznie lepsi. Nie znaleźliśmy sposobu by ich pokonać. Są naprawdę mocni, a my mieliśmy problemy w ataku. To było trudne spotkanie. Chcieliśmy wygrać bilet do Tokio w tym turnieju, ale teraz przegraliśmy 0:3 i według mnie nie mamy na to więcej szansy. Będziemy musieli walczyć o igrzyska w styczniu.
Maciej Muzaj, atakujący: Wszyscy wykonaliśmy dzisiaj wspaniałą robotę, każdy z nas dołożył się do tego sukcesu. Nie wiem, jak to wyglądało z zewnątrz, ale nam naprawdę super się grało. Mam nadzieję, że było to widać z boku. Wygraliśmy w trzech setach z wielką Francją na tak ważnym turnieju, jakim są kwalifikacje do igrzysk, i to jeszcze w tak dobrym stylu. Bardzo nas to cieszy.
Mateusz Bieniek, środkowy: Myślę, że śmiało możemy powiedzieć, że dzisiaj zagraliśmy nasz najlepszy mecz w tym sezonie. Jesteśmy już blisko kwalifikacji olimpijskiej, a to najważniejsze. Dziś graliśmy znakomicie w bloku i obronie, przewyższaliśmy Francję we wszystkich elementach. Francuzi to zawodnicy najwyższej światowej klasy i przy ich drużynie nie mogliśmy pozwolić sobie na rozluźnienie. Vital Heynen przed meczem polecił nam, żebyśmy bawili się grą i wykonaliśmy to założenie w stu procentach.
Bartosz Kwolek, przyjmujący: Najwięcej obaw mieliśmy jeszcze przed meczem, bo sparingi, które grali Francuzi przed turniejem kwalifikacyjnym pokazywały, że ich forma rosła. Już w trakcie spotkania okazało się jednak, że w ich grze nie było elementu, który mógłby nam zagrozić. Blokiem udało się nam wyłączyć najważniejszych zawodników w drużynie Francji - Earvina Ngapetha i Stephena Boyera. Jesteśmy zadowoleni, że zagraliśmy bardzo dobre spotkanie, ale kamień spadnie mi z serca dopiero jutro, po wygraniu ze Słowenią.
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej