Janusz Uznański - rzecznik Polskiego Związku Piłki Siatkowej/fot. Piotr Sumara, 15 maja 2015

W Bełchatowie rozpoczął się Turniej Kwalifikacyjny do mistrzostw świata juniorów. W meczu otwarcia Polska wygrała z Włochami 3:0.
W Bełchatowie rozpoczął się Turniej Kwalifikacyjny do mistrzostw świata juniorów. 
W meczu otwarcia Polska gra z Włochami.

Polska – Włochy 3:0 (25:19, 25:22, 25:17)

Polska: Jakub Zwiech (5), Krzysztof Bieńkowski (2), Aleksander Śliwka (19), Artur Szalpuk (9), Rafał Szymura (7), Bartłomiej Mordyl (11), Kacper Piechocki (L) – Paweł Halaba

Trener: Jakub Bednaruk

Włochy: Marco Vitelli (7), Giacommo Rafaelli (10), Matteo Pistolesi (1), Gabriele Di Martino (3), Ferdinando Della Volpe (2), Andrea Argenta (15), Fabio Balaso (L) – Oreste Cavuto (1), Riccardo Mazzon

Trener: Michele Totire

Początek meczu nie wyglądał obiecująco w wykonaniu drużyny Jakuba Bednaruka. Biało-czerwoni byli stremowani i szybko pozwolili uciec Włochom na cztery punkty (4:8). Selekcjoner polskiego zespołu był jednak bardzo spokojny. Ten spokój udzielił się drużynie i już podczas drugiej pauzy technicznej Polacy prowadzili 16:13. To był początek budowania coraz wyraźniejszej przewagi. W końcowym rozrachunku partię otwarcia wygrali nasi siatkarze do 19.

Set drugi bardzo długo naznaczony był wyraźną przewagą polskiej ekipy, która sięgał nawet ośmiu punktów. Wszystko wskazywało na okazałą wygraną biało-czerwonych. Siatkówka młodzieżowa nie ma jednak pewnych, trwałych reguł. Na finiszu goście doprowadzili do wyrównania (22:22) i zrobiło się bardzo nerwowo. Napięcia nie wytrzymali jednak Włosi, którzy już w tej odsłonie nie zdobyli ani jednego punktu.

Trzecia odsłona nie zmieniła obrazu gry. Polacy dominowali od początku. Sukcesywnie budowali przewagę i pilnowali by nie popełnić błędu z końcówki poprzedniego seta. Włosi z kolei byli mocno zdeprymowani i zniechęceni. W rezultacie na finiszu meczu Polacy bezwzględnie wykorzystali niemoc rywali i zwyciężyli do 17. a cały mecz 3:0.

Zwycięstwo nad ekipą Włoch uznawaną za najgroźniejszą, jeszcze nie przesądza, ale znacznie przybliża drużynę Jakuba Bednaruka do awansu do mistrzostw świata. 

To nie był porywający mecz. W naszej i przeciwników grze było dużo nerwowości, nierówności, nawet momentami niechlujności. Jednak stawka była duża. Najważniejsze jest jednak wyraźne zwycięstwo, zgarnięcie całej puli – podsumował mecz Jakub Bednaruk, trener reprezentacji Polski juniorów.

 

W piątek o 20.00 jeszcze potyczka Austria – Francja

Sobota, 16 maja:

15.00: Włochy – Francja

18.00: Polska – Austria


Niedziela, 17 maja:

15.00: Włochy – Austria

18.00: Francja – Polska 

 

Szczegóły statystyczne turnieju: vispolska.pl

Dostęp do transmisji przez stronę www.pzps.pl

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej