Mariusz Szyszko - fot. FIVB, 20 czerwca 2019

Siatkarska Liga Narodów: Korea Południowa - Polska 3:1

W ostatnim meczu fazy zasadniczej Siatkarskiej Ligi Narodów 2019 Polki uległy reprezentantkom Korei Południowej. Cel został jednak osiągnięty. Nasz siatkarki zagrają w Final Six. 

Korea Południowa - Polska 3:1 (25:8, 22:25, 25:20, 25:16)

Polki pewne awansu do Final Six rozpoczęły mecz z kilkoma zmianami w pierwszej szóstce. Koreanki z największą gwiazdą – KimYeon Koung w składzie. I to właśnie ona zdobyła pierwszy punkt meczu kiwką z lewego skrzydła. Pierwszy punkt dla naszych siatkarek zdobyła Olivia Różański .Po autowym ataku Magdaleny Stysiak Koreanki wyszły na prowadzenie 5:2. As serwisowy na Natalii Mędrzyk dał gospodyniom pięć punktów przewagi na pierwszej przerwie technicznej. Koreanki kontynuowały skuteczną grę i przy rezultacie 5:13 trener Jacek Nawrocki poprosił o przerwę. Po powrocie na boisko źle przyjęła zagrywkę Różański. Dopiero atak Natalii Medrzyk przerwał serię punktów naszych rywalek. Niestety tylko na chwilę. Rozpędzone Koreanki powiększały przewagę i pewnie zakończyły pierwszą partię po bloku na Magdalenie Stysiak. 

Polki po tęgim laniu w pierwszym secie zaczęły bardziej bojowo. Udało im się zatrzymać blokiem atak zza trzech metrów, ale po drugiej stronie siatki przeciwniczki bardzo dobrze broniły, a w ataku nie do zatrzymania była Kim. Dobry moment miała Julia Nowicka, która zdobyła dwa punkty z rzędu blokiem i atakiem z drugiej piłki wyprowadzając nas na prowadzenie 6:5. Jednopunktową przewagę utrzymały do pierwszej przerwy technicznej. Polki utrzymywał dobry rytm gry, a po asie serwisowym Stysiak na 15:12 o czas poprosił trener Korei. Polki utrzymały tę przewagę do drugiej przerwy technicznej. W końcu lepiej zaczął funkcjonować system blok- obrona. Skuteczność odzyskała Magdalena Stysiak. Polki prowadziły 22:17, Koreanki odrobiły dwa punkty i miały okazję na trzeci, ale popełniły błąd nieczystego odbicia. Polki zakończyły seta w trzeciej piłce setowej po ataku z drugiej linii Magdy Stysiak.

Po przerwie Polki nie zwolniły tempa prowadząc 3:1. Po dwóch kontratakach gospodynie wyrównały, po dwóch kolejnych wyszły na prowadzenie 5:3. Po błędzie w ataku Stysiak Polki przegrywały 3:6. Na przerwę techniczną zeszły z dwoma punktami straty. Ta różnica utrzymywała się do zablokowanego ataku Stysiak. Koreanki prowadziły 15:12. Jacek Nawrocki poprosił o drugą przerwę gdy Koreanki ponownie zatrzymały Magdę Stysiak i prowadziły 20:16. Biało-czerwone mimo momentami dobrej gry nie zdołały odrobić strat . Seta zakończyła atakiem z lewego skrzydła Kim Yeon Koung.

Na początku czwartej partii trwała wyrównana gra. Oba zespoły widowiskowe akcje przeplatały prostymi błędami. Mniej popełniły ich Polki, a po ataku z lewego skrzydła Zuzanny Góreckiej zeszły na pierwszą przerwę techniczną prowadząc 8:5. Nie na długo. Po chwili był remis po 8 i tym razem o przerwę poprosił Jacek Nawrocki. Huśtawka nastrojów trwała w najlepsze. Po trzech akcjach Polki prowadziły 11:8, by po chwili remisować po 13. Nasze siatkarki seryjnie traciły punkty po błędach w ataku i przyjęciu. Koreanki prowadziły 20:15 i do końca meczu oddały tylko jeden punkt. 

Polska: Mędrzyk, Nowicka, Witkowska, Efimienko - Młotkowska, Stysiak, Różański, Stenzel (L) oraz Grajber, Jagła (L), Alagierska, Górecka

Korea Południowa: Park Eunjin, Kim Heejin, Kang Sohwi, Kim Yeon Koung, Lee Dayeong, Lee Juah, Jiyoung Oh (L) oraz Sengju Pyo, Hyejin An

 

Statystyki meczowe: www.volleyball.world/en/vnl/women/schedule/9993-korea-poland/post

 

 

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej