Aneta Stożek, 5 listopada 2010

W sobotę o 7 rano meczem z Koreą reprezentacja Polski rozpocznie zmagania w drugiej rundzie mistrzostw świata seniorek. - Trener Jerzy Matlak sam przyznaje, że Koreę zna tylko z video, gdyż przez dwa lata jego podopieczne nie grały z tą drużyną. Spotkanie będzie tym bardziej trudne, bo zespół koreański jest bardzo dobrze przygotowany do mistrzostw - relacjonuje z Japonii Hubert Tomaszewski, menedżer reprezentacji.

W sobotę o 7 rano meczem z Koreą reprezentacja Polski rozpocznie zmagania w drugiej rundzie mistrzostw świata seniorek. - Trener Jerzy Matlak sam przyznaje, że Koreę zna tylko z video, gdyż przez dwa lata jego podopieczne nie grały z tą drużyną. Spotkanie będzie tym bardziej trudne, bo zespół koreański jest bardzo dobrze przygotowany do mistrzostw - relacjonuje z Japonii Hubert Tomaszewski, menedżer reprezentacji.

Czwartek i piątek były dla biało-czerwonych dniami wolnymi od meczów. W tym czasie rano odbywały się treningi, a popołudnia polskie zawodniczki spędzały we własnym zakresie. - Część z nich była na zakupach, a część zwiedzała stare miasto. Wczoraj wieczorem odbyła się też odprawa video przed spotkaniem z Koreą - mówi Hubert Tomaszewski.

Przypomnijmy, że w drugiej rundzie mistrzostw świata Polki znalazły się na piątym miejscu w grupie E. Oprócz Korei rywalkami podopiecznych Jerzego Matlaka będą kolejno Rosjanki, Chinki i Turczynki. Żeby myśleć o awansie do strefy medalowej, Polska musi wyjść zwycięsko ze wszystkich tych pojedynków.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej