KMŚ: Zenit Kazań – Shanghai Volleyball Club 3:0

W drugim dniu Klubowych Mistrzostw Świata w meczu grupy B, która mecze rozgrywa w łódzkiej Atlas Arenie Zenit Kazań pewnie pokonał Shanghai Volleyball Club 3:0 (25:15, 25:16, 25:21). Tym samym mistrzowie Rosji zapewnili sobie awans do półfinału turnieju. W drugim wieczornym spotkaniu PGE Skra Bełchatów zmierzy się z Personal Bolivar.

Pierwszą partię środowego spotkania od świetnej serii zagrywek rozpoczął Matthew Anderson 7:1. Chiński zespół nie potrafił sobie poradzić z przyjęciem serwisu rosyjskiej drużyny oraz wyprowadzeniem skutecznego ataku 5:12. W tej sytuacji Władimir Alekno zdecydował się dać odpocząć swoim dwóm podstawowym zawodnikom – Aleksandrowi Butko i Maximowi Michajłowi 19:9. Zenit do końca premierowej odsłony mecz kontrolował grę. Wygraną punktowym atakiem z prawego skrzydła przypieczętował Wilfredo Leon 25:15.

Po pierwszym secie mistrzowie Rosji mogli pochwalić się 67% skutecznością w ataku oraz 83% w przyjęciu. Zespół Shanghai Volleyball Club natomiast zapisał we wspomnianych elementach zaledwie 38% i 48%. Druga partia była bardziej wyrównana. Na pierwszą przerwę techniczną Zenit schodził prowadząc tylko jednym oczkiem 8:7. W dalszej części tej partii drużyna z Kazania dobrze czytała grę rywali na siatce, ustawiała szczelny blok i wypracowała kilka punktów przewagi 14:9, którą utrzymała do końca. Ostatni punkt w tej części meczu z prawego skrzydła zdobył Nikita Aleksiejew 25:16.

Zenit Kazań seta numer trzy rozpoczął z wysokiego „c”. Świetne ataki Michajłowa oraz bardzo mocne zagrywki Andersona zapewniły im prowadzenie 4:0 i 8:4. Zawodnicy z Szanghaju nie potrafili znaleźć żadnego skutecznego sposobu, aby zatrzymać przeciwników. Rosjanie dominowali na parkiecie w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła 13:8. Kiedy wydawało się, że podopieczni Władimira Alekno kontrolują sytuację na boisku – do gry włączyli się siatkarze z Chin, którzy dzięki dobrej obronie w polu i skutecznym kontratakom zniwelowali stratę do dwóch oczek 17:19 i 19:21. Do końca tej partii toczyły równą walkę. Ostatecznie górę wzięło doświadczenie rosyjskiej ekipy. Wygraną asem serwisowym przypieczętował Butko 25:21.

Zenit Kazań - Shanghai Volleyball Club 3:0 (25:15, 25:16, 25:21)

Zenit Kazań: Anderson, Wolwicz, Leon, Butko, Samojlenko, Michajłow, Wierbow (L) oraz Alekno, Aleksiejew, Pantelejmonienko, Krotkow (L), trener: Władimir Alekno 

Shanghai VC: Gu, Zhang Ch., Zhan, Jiang, Zhang Z., Zhang B., Ren (L) oraz Zhong, Wang, Rao, trener: Shen Qiong