Mariusz Szyszko - Rzecznik Reprezentacji Polski, fot. Adrian Sawko, 14 grudnia 2017

KMŚ: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Sada Cruzeiro  0:3

Koniec marzeń siatkarzy z Kędzierzyna - Koźla o występie w Krakowie. Mistrzowie Polski dzielnie walczyli, ale trzykrotni triumfatorzy Klubowych Mistrzostw Świata byli po prostu lepsi.

Mecz rozpoczął udanym atakiem z krótkiej Simon. As serwisowy Wiśniewskiego daje remis 2:2. Po serii dobrych zagrywek Leala, błędach w ataku Torresa i Buszka pierwsza przerwa techniczna przy wyniku 3:8. Po dwóch asach Bieńka  zrobiło się 7:9. Skrót serwisowy Simona daje cztery punkty przewagi 9:13, po chwili kontra Evandro powiększa różnicę. Po bloku Leala na Torresie Gardini prosi o przerwę. Na boisku za Buszka wchodzi Rafał Szymura. Kędzierzynianie nie mogą sforsować bloku, w siatkę atakuje Torres i jest 10:19. Po kolejnych asach Leala na tablicy pojawia się wynik 11:23. Seta kończy atak po bloku Evandro

Po pierwszym autowym ataku Evandro w meczu ZAKSA prowadzi 5:3. As serwisowy Bieńka pozwala gospodarzom na zejście na pierwszą przerwę techniczną z trzypunktowym prowadzeniem. Torres dokłada kolejnego i robi się 10:6. Po kolejnej akcji, w której udanie kontratakuje Deroo trener Mendez prosi o przerwę. W końcu zablokowany Evandro. Dzięki Bieńkowi jest 16:11. Seria dobrych zagrywek Filipe i błędach w ataku gospodarzy Brazylijczycy dochodzą na 17:17.W końcówce ponownie dał o sobie znać Leal. Dzięki jego trudnym serwisom goście wyszli na prowadzenie 20:22. No boisku ponownie za Buszka pojawił się Szymura, który doskonale zaserwował a Bieniek skończył przechodząca piłkę 23:23. Po chwili skutecznie atakuje Leal jednak kędzierzynianie bronią pierwszą piłkę setową. Aut Filipe daje pierwszą szansę gospodarzom, którzy mieli dwie piłki w górze na skończenie partii. Co nie udało się Torresowi i Deroo wyszło Filipe, który kończy seta asem serwisowym. 

Trzecią partię goście rozpoczęli od mocnego uderzenia. Po kilku błędach w ataku gospodarzy i skutecznych zagrywkach trener Gardini przy wyniku 2:6 poprosił o przerwę. Blok Deroo na Evandro zmniejsza stratę do dwóch punktów. Po przerwie technicznej Leal myli się w ataku, ale odrabia to w obronie i kontrataku wyprowadzając gości na 9:13. Punkty z zagrywki dokłada Simon i sytuacja kędzierzynian robi się dramatyczna 10:16. Broniący tytułu Brazylijczycy nie stracili już koncentracji, a spotkanie zakończył atakiem po bloku Isac.

- Bardzo żałujemy koncówki drugiego seta, gdy nie wykorzystaliśmy swoich szans. Jednak z przebiegu całego meczu Sada zasłużyła na zwycięstwo i pokazała dlaczego w ostatnich latach wygrywa te rozgrywki. Życzę naszym dzisiejszym rywalom powodzenia w Krakowie. - Powiedział kapitan ZAKSY Benjamin Toniutti.

Zaksa: Toniutti, Buszek, Jungiewicz, Wiśniewski, Bieniek, Torres, Deroo, Zatorski (Libero) oraz Szymura, Semeniuk, Jungiewicz, Banach (Libero)

Sada: Uriarte, Evandro, Leal, Simon, Isac, Filipe, Serginho (Libero)

 

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Sada Cruzeiro 0:3 (13:25, 30:32, 20:25)

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej