KMŚ: PGE Skra Bełchatów - Shanghai VC - wypowiedzi pomeczowe

PGE Skra Bełchatłw bez straty seta (25:19, 25:18, 25:21) pokonała w swoim pierwszym meczu Klubowych Mistrzostw Świata zespół Shanghai Volleyball Club. Na konferencji pomeczowej powiedzieli:

Shen Qiong, trener Shanghai Volley Club: - Przede wszystkim gratulujemy Skrze pięknego zwycięstwa. Straciliśmy zbyt wiele punktów przez przyjęcie, byliśmy po prostu słabi w tym elemencie. Nasz atak również nie wyglądał dziś perfekcyjnie. Musimy zmienić dużo rzeczy i zagrać kolejne dwa mecze lepiej.

Chen Zhang, kapitan Shanghai Volley Club: - W pierwszym secie nie zagraliśmy dobrze. Przegraliśmy dwie piłki setowe przez nasze przyjęcie. Teraz musimy poprawić wszystkie elementy przed kolejnymi dwoma meczami tutaj.

Mariusz Wlazły, kapitan PGE Skry Bełchatów: - Dziękuję za wszystkie gratulacje. Rozpoczęliśmy dobrze ten prestiżowy turniej w Polsce i mamy tutaj świetną okazję, żeby zagrać przeciwko najlepszym drużynom na świecie. Baliśmy się trochę tego pierwszego spotkania, tak więcej teraz jesteśmy bardziej niż szczęśliwi z takim rezultatem.

Roberto Piazza, trener PGE Skry Bełchatów: - Bardzo ważne dla nas było szybkie wejście w grę, ponieważ to był nasz pierwszy mecz. PGE Skra pokazała, że jest dobrym zespołem. Naciskaliśmy na rywala zagrywkami, ale też popełniliśmy dużo błędów. Te błędy są częścią tej gry, musimy się pogodzić z tym faktem i grać. Teraz musimy je wyeliminować i zagrać jeszcze lepiej, ponieważ kolejni rywale nie będą łatwiejsi. Siatkówka to właśnie presja na przeciwników i posuwanie się do przodu. Kiedy opuszczę tę salę konferencyjną zapomnę o tym meczu i zacznę myśleć tylko o kolejnych.