KS, fot FIVB, 11 czerwca 2012

Polska przegrała z Brazylią 3:2 w turnieju World Grand Prix w Łodzi. - Mam nadzieję, że spotkamy się ponownie w finale – powiedział po meczu trener Alojzy Świderek.

Katarzyna Skorupa (kapitan reprezentacji Polski): - Dzisiejszy mecz można podzielić na dwie części: pierwsze dwa sety i resztę. W pierwszym dwóch partiach nic nam nie wychodziło, nie radziłyśmy sobie w ataku. Od trzeciego seta grałyśmy lepiej. Po meczu pozostał niedosyt, nie wiele zabrakło żeby pokonać Brazylię. Cieszę się, że po tych dwóch słabych partiach potrafiłyśmy się podnieść i podjąć walkę.

Fernanda Rodrigues (kapitan reprezentacji Brazylii): - Jestem zadowolona ze zwycięstwa. Pierwsze dwa sety zagrałyśmy bardzo dobrze, później straciłyśmy koncentrację. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Polska postawiła nam bardzo trudne warunki i niewiele zabrało, aby losy spotkania potoczyły się inaczej.

Alojzy Świderek (trener reprezentacji Polski): - Gratuluję zwycięstwa Brazylii w meczu i całym turnieju. Dla mnie od wielu lat Brazylia jest wzorem w prowadzeniu szkolenia od najmłodszych lat do siatkówki na najwyższym poziomie. Podziwiam ten zespół przede wszystkim za grę blok-obrona. To jest to, czym Brazylia gra i wygrywa. Oprócz tego ma bardzo dobry kontratak. Mam nadzieję, że spotkamy się ponownie w finale.

Jose Guimaraes (trener reprezentacji Brazylii): - Zagraliśmy dziś bardzo dobrze w dwóch pierwszych setach systemem serwis-blok-obrona. Później Polki znacznie poprawiły przyjęcie. Polska od trzeciego seta zagrała lepiej w każdym elemencie. W tie-breaku my mieliśmy więcej szczęścia. Na zagrywkę weszła Paula i w tym ustawieniu zdobyliśmy 4 punkty, co zadecydowało o naszym zwycięstwie.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej