EA, skra.pl, fot. Mateusz Bosiacki, 16 października 2018

Kacper Piechocki: nie tak wyobrażaliśmy sobie początek sezonu

PGE Skra Bełchatów przegrała na inaugurację nowego sezonu Polskiej Ligi Siatkówki z Chemikiem Bydgoszcz 2:3. - Musimy jak najszybciej zapomnieć o tym spotkaniu - mówi Kacper Piechocki, libero bełchatowskiej drużyny.

Mistrzowie Polski byli faworytami spotkania i co prawda wygrali pierwszego seta, ale w dwóch kolejnych to Chemik okazał się lepszy. PGE Skra doprowadziła do tie-breaka, ale uległa gospodarzom 2:3. - Nie tak wyobrażaliśmy sobie początek sezonu - mówi Kacper Piechocki. - Mecz mógł podobać się kibicom, bo momentami była to fajna siatkówka, ale mówiąc o naszej grze, to nie zaprezentowaliśmy się najlepiej, jak potrafimy.

Piechocki na razie nie potrafi wskazać przyczyny porażki. - Ciężko na gorąco powiedzieć, w jakim elemencie odstawaliśmy - dodaje. - Trzeba też oddać rywalom, że zagrali dobrze, podbijali sporo piłek, kończyli te ataki. Musimy jak najszybciej zapomnieć o tym meczu, bo w środę czeka nas kolejne spotkanie.

Mistrzowie Polski będą mieli tylko jeden dzień przerwy, a i tak we wtorek czeka ich popołudniowy trening przed meczem z MKS Będzin. - Musimy wyrzucić ten mecz z głów, bo ktoś ustalił tak, że gramy w poniedziałek, a potem w środę. My możemy na ten temat tylko sobie porozmawiać i wyjść na boisko, by ten mecz rozegrać - kończy Piechocki.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej