EA, 23 maja 2014

- Atmosfera w kadrze jest znakomita, aż chce się chodzić na trening - powiedziała Joanna Wołosz, rozgrywająca reprezentacji Polski. Od piątku do niedzieli w Bydgoszczy biało-czerwone będą walczyć o awans do mistrzostw Europy.

- Jesteśmy na początku długotrwałego projektu. Jestem przekonana, że będzie on udany - mówi reprezentacyjna rozgrywająca Joanna Wołosz. Od piątku do niedzieli polskie siatkarki wezmą udział w drugim turnieju kwalifikacyjnym grupy B do mistrzostw Ejuropy w 2015 roku. W pierwszym podopieczne trenera Piotra Makowskiego pokonały w Lugano Łotwę i Szwajcarię po 3:0 oraz Ukrainę 3:2. Zwycięzca rywalizacji uzyska awans do kontynentalnego czempionatu. Druga drużyna w tabeli będzie musiała wystąpić w przyszłorocznym barażu.

- Krok po korku budujemy naszą dobrą grę - dodaje Joanna Wołosz. - W Lugano mecz z Ukrainą nie zaczął się najlepiej. Przegrywałyśmy 0:2. Od trzeciej partii zaczęłyśmy prezentować to co potrafimy. Mamy młody zespół, potrzebujemy dużo grania. Takie mecze jak ten z Ukrainą buduje atmosferę w zespole. Świetnie czuję się w kadrze. Aż chce się chodzić na trening.

Joanna Wołosz sezon klubowy spędziła we Włoszech, grała w Serie A i jej zespół zajął drugie miejsce. - Zadowolona jestem po sezonie klubowym, choć oczywiście lepsze byłoby mistrzostwo kraju - dodała rozgrywająca repezentacji Polski.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej