Jarosław Bińczyk Fot. fivb.org, 8 stycznia 2022

Jakub Majchrzak z SMS PZPS Spała "Nadzieją Olimpijską"

 Jakub Majchrzak, siatkarz SMS PZPS Spała, został laureatem nagrody „Nadzieje olimpijskie im. Eugeniusza Pietrasika”. 

W 2021 roku polskie drużyny siatkarskie dwukrotnie stanęły na najwyższym stopniu podium. Pierwsza dokonała tego Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, zwyciężając w Lidze Mistrzów. Cztery miesiące później - na przełomie sierpnia i września - wielki sukces odniosła reprezentacja Polski U19, która w imponującym stylu zdobyła mistrzostwo świata, tracąc w całym turnieju tylko jednego seta. Jednym z liderów drużyny prowadzonej przez Michała Bąkiewicza był Majchrzak, wybrany do najlepszej szóstki turnieju. 17-letni środkowy był czołowym blokującym imprezy, a w ataku miał blisko 60-procentową skuteczność. Nic dziwnego, że został wybrany do drużyny gwiazd imprezy.

To nie koniec wyróżnień dla pochodzącego z Łodzi ucznia spalskiej SMS. Majchrzak został jednym z dwóch laureatów nagrody „Nadzieje olimpijskie im. Eugeniusza Pietrasika”. Polski Komitet Olimpijski przyznaje ją "młodym sportowcom i ich opiekunom szkoleniowym, którzy w danym roku osiągnęli znaczące sukcesy podczas międzynarodowych zawodów rangi mistrzostw świata, Europy lub pucharu świata w dyscyplinach olimpijskich, a którzy nie uczestniczyli dotąd w igrzyskach olimpijskich. Nosi ona imię Eugeniusza Pietrasika – Wiceprezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego, Prezesa Polskiej Fundacji Olimpijskiej, orędownika sportu dzieci i młodzieży, szefa polskiej misji olimpijskiej na Igrzyska Olimpijskie w Atlancie w 1996 roku. Podczas ceremonii otwarcia – 20 lipca 1996 roku – wkroczył on na czele polskiej ekipy na Stadion Olimpijski, zasłabł i pomimo prowadzonej reanimacji zmarł po przewiezieniu do szpitala". Oprócz siatkarza uhonorowana została 21-letnia kajakarka Julia Olszewska z AZS-u AWF Gorzów Wielkopolski. 

Laureaci zostali nagrodzeni podczas Noworocznego Spotkania Rodziny Olimpijskiej. - Czułem się niesamowicie w otoczeniu gwiazd sportu - opowiada Majchrzak. - Byłem zaskoczony wyróżnieniem, bo mistrzostwa świata były dla mnie pierwszym międzynarodowy turniejem, w którym zagrałem. Ta nagroda doda mi jeszcze więcej motywacji do ciężkiej pracy.

Majchrzak jest łodzianinem. - Na początku grałem w piłkę nożną w szkole Gortata, przez 4 lata. Później jednak zmarnowałem półtora roku siedząc przed komputerem. Siatkówkę zacząłem trenować w pierwszej klasie 47 liceum w Łodzi pod kierunkiem panów Włodzimierza Kurka i Bartłomieja Ostrowskiego. Grałem w Wifamie i podczas mistrzostw Polski kadetów, w których zajęliśmy trzecie miejsce, zostałem zaproszony przez trenera Michała Bąkiewicza na testy do Spały. Dostałem się do szkoły, do drugiej klasy.

Najmłodszy z mistrzów świata opowiada, że niemal od zawsze był wyższy od rówieśników. - Regularnie rosłem po centymetr półtora. Obecnie ma 207 cm i myślę, że dojdę do 210. Muszę bardzo pracować nad koordynacją, bo mam z tym problemy - podkreśla Majchrzak. Przyznaje, że po sukcesie w Iranie stał się popularny. - Wiele osób mnie rozpoznaje, co jest bardzo miłe - twierdzi. SMS-u Spała grał w Tauron 1. Lidze, a Majchrzak jest podstawowym zawodnikiem drużyny, która dotąd wygrała tylko dwa mecze. - To zupełnie inna siatkówka niż młodzieżówka, bo poziom jest naprawdę wysoki. Ale każdy wygrany mecz czy set jest dla nas motywacją do pracy. 

Mistrz świata już ma oferty z klubów PlusLigi. - Mam już menedżera, który mówił o sześciu propozycjach - opowiada. Decyzji jednak jeszcze nie podjął, bo przed nim jeszcze rok nauki w liceum i matura.

Więcej o gali MKOl: https://olimpijski.pl/noworoczne-spotkanie-rodziny-olimpijskiej-2/?fbclid=IwAR1I7vBsOzZk3YXdYexeGu8TXDPsyHs0-GRawF3dqsLyAhvnwSBj6tDP-WM

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej