- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- Jakub Kochanowski: nie mamy zamiaru przerywać tej zwycięskiej passy
Katarzyna Porębska, fot. Andrzej Soboń, 12 września 2016
Po 20 latach reprezentacja Polski juniorów wywalczyła znowu złoty medal. Złoci medaliści, którzy rok wcześniej zdobyli złoto mistrzostw Europy i świata kadetów są niepokonali od 33 spotkań. - Nie mamy zamiaru przerywać tej zwycięskiej passy - mówi Jakub Kochanowski, kapitan biało-czerwonych, który w najbliższych dniach dołączy do drużyny Indykpol AZS Olsztyn. W poniedziałek złoci medaliści gościli w Ministerstwie Sportu i Turystyki.
pzps.pl: Po przylocie z Płowdiw przyjechaliście do Katowic, gdzie zostaliście oficjalnie powitani podczas Meczu Gwiazd połączonego z zakończeniem kariery reprezentacyjnej Pawła Zagumego. To chyba była miła niespodzianka?
Jakub Kochanowski: Emocje były ogromne. Nie ukrywam, że ręce mi się trzęsły. Cieszę się bardzo, że mogliśmy przeżyć coś tak miłego.
- To były większe emocje niż te podczas finału mistrzostw Europy juniorów z Ukrainą?
- Większe może nie, ale na pewno inne. Podczas gry w finale odczuwa się zupełnie inny rodzaj emocji.
- Podczas turnieju w Bułgarii nie przegraliście żadnego meczu. Nie oznacza to jednak, że nie było trudnych momentów. W pana opinii, które spotkanie było najtrudniejsze?
- Myślę, że półfinał z Rosją. W tym meczu równie dobrze mogli wygrać Rosjanie. Mogła zadecydować dyspozycja dnia. Na szczęście udało się nam ich pokonać. Udowodniliśmy Rosjanom zresztą po raz kolejny, że jesteśmy od nich lepsi jako drużyna.
- Mało tego, udało się wam podtrzymać zwycięską passę. Od 33 spotkań jesteście niepokonani…
- Nie mamy zamiaru przerywać tej zwycięskiej passy w najbliższym czasie.
- Będziecie ją mogli kontynować podczas przyszłorocznych mistrzostw świata juniorów.
- Celujemy w złoty medal. Otwarcie o tym mówimy. Przed każdą imprezą powtarzamy, że jedziemy po złoto. Jeszcze ani razu nie rzuciliśmy słów na wiatr, więc nie wiem, dlaczego teraz mielibyśmy powstrzymywać się przed stwierdzeniem, że z mistrzostw świata również chcemy wrócić ze złotymi krążkami na szyi.
- Zanim powalczycie w mistrzostwach świata juniorów będzie mieli okazję zebrać doświadczenie w rozgrywkach PlusLigi, która rusza już niebawem.
- To prawda, co pani powiedziała, że dla nas to będą nowe doświadczenia. Na pewno zmierzymy się z bardzo dużym przeskokiem poziomów. To będzie trochę takie zderzenie ze ścianą. Jednak tylko ciężką pracą możemy zniwelować ten przeskok. Nie pozostaje nam nic innego jak ciężko pracować...
- ...żeby za kilka lat założyć biało-czerwoną koszulkę i być częścią seniorskiej kadry narodowej.
- Bardzo byśmy sobie tego życzyli. Jednak do tego jest dłuższa droga niż myślą kibice.
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej