EA, 26 maja 2014

- W bydgoskim turnieju było widać powiew dobrej gry, radości oraz pozytywnej atmosfery w kadrze – tak były trener męskiej reprezentacji, a obecnie komentator Polsatu, Ireneusz Mazur podsumował występ polskich siatkarek w eliminacjach do mistrzostw Europy. Biało-czerwone pewnie wywalczyły awans.

Polska pokonała w Bydgoszczy po 3:0 Łotwę, Szwajcarię i Ukrainę w drugim kwalifikacyjnym turnieju grupy B do mistrzostw Europy w 2015 roku. Zespół trenera Piotra Makowskiego zajął w tabeli pewnie pierwsze miejsce.

- Odmłodzona reprezentacja Polski w dobrym stylu wywalczyła awans. Zawodniczki sprostały zadaniu i zrealizowały pierwszy cel w tym sezonie – mówi Ireneusz Mazur.

Podkreślił on, że „udanym posunięciem było przesunięcie Izabeli Kowalińskiej na przyjęcie.” – W tym elemencie oraz ataku na tle grupowych rywalek zawodniczka zaprezentowała się bardzo dobrze. Interesująca przyszłość rysuje się przed Malwiną Smarzek. Wychodziła w podstawowym składzie i doskonale radziła na parkiecie. Można podać jeszcze kilka przykładów udanych posunięć trenera Piotra Makowskiego jak choćby powołanie na libero Agaty Durajczyk. Zaprezentowała się z pozytywnej strony, grała z wielkim czuciem w obronie – uważa Ireneusz Mazur.

Reprezentacja Polski osiągnęła pierwszy w tym sezonie cel. Niebawem zespół przystąpi do rozgrywek w Lidze Europejskiej. Trener Makowski zapowiada dalsze odmłodzenie kadry. - Stawianie na młode zawodniczki jest działaniem pozytywnym. Ważne, że zespół wygrywa. Zwycięstwa budują atmosferę. Z dużym zainteresowaniem będę czekać na kolejne występy drużyny narodowej. Na razie mamy z czego cieszyć się - zakończył Ireneusz Mazur.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej