- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- PlusLiga: kolejny tie - break w Olsztynie nie po myśli gospodarzy
Mariusz Szyszko - Rzecznik Reprezentacji Polski, fot. Piotr Sumara, 2 maja 2018
Indykpol AZS Olsztyn : Trefl Gdańsk 2:3 (25:16, 26:24, 26:28, 23:25, 12:15)
Pierwszy mecz o brązowy medal rozpoczął udanym atakiem Miłosz Zniszczoł ze środka siatki, a po jego asie na Mateuszu Mice było 3:0. Blok Kochanowskiego na amerykańskim środkowym dołożył kolejny punkt. Gdańszczanie przerwali złą serię, ale wynik nadal oscylował wokół trzech punktów przewagi gospodarzy. Po kontrze Jana Hadravy i asie Kochanowskiego olsztynianie powiększyli przewagę do 16:11, którą powiększyli wygrywając bezapelacyjnie.
Początek drugiego seta był wyrównany. Pierwsi przełamali to gdańszczanie wychodząc na prowadzenie 8:11. Jakub Kochanowski odrobił dwa punkty straty. Seria bloków McDonnella dała jednak gościom solidną różnicę punktową 10:15. Bardzo dobrą zmianę za Sandersa dał Michał Kozłowski, ale Damian Shulz został dwukrotnie zablokowany przez Kochanowskiego i było tylko 20:21 i goście doprowadzili do remisu w meczu. Po kontrze Kochanowskiego olsztynianie mieli pierwszą piłkę setową, którą obronił atakiem Szalpuk. Trzecią okazję wykorzystał atakiem z prawego skrzydła po bloku Jan Hadrava.
Po długiej przerwie goście odzyskali wigor, wychodząc na prowadzenie, po asie Mateusza Miki 4:7. Andringa zagrał asa po siatce i było. 11:13. Blok Shulza i Nowakowskiego na Rousseaux doprowadził do zmiany tego ostatniego na Adriana Buchowskiego, który od razu zetknął się z umiejętną zagrywką Damiana Shulza 13:17. Bloki Kochanowskiego doprowadziły do 17:19. Shulz atakiem zza trzech metrów powiększył różnicę, ale za chwile nie pozostał dłużny Jan Hadrava. Po bloku Miłosza Zniszczoła na Szalpuku przy 21:23 o czas poprosił trener Andrea Anastasi. Po chwili zagrywkę popsuł Hadrava. Piłki setowej po ataku Szalpuka i decyzji sędziów nie zaliczono. Było po 24. Po chwili w aut uderzył Hadrava. Wojny nerwów nie wytrzymali olsztynianie popełniając błąd w asekuracji.
Kolejna partię zaznaczył atakując spektakularnie z drugiej piłki Damian Shulz 3:5. W bardzo niewygodnej sytuacji Jan Hadrava dał prowadzenie gospodarzom 7:6, a po chwili Artur Szalpuk doprowadził do remisu. Dwa bloki Nowakowskiego na Hadravie zmieniły wynik. Gdy w kolejnej akcji Shulz zaatakował po bloku trener Santilli poprosił o przerwę. Gdy gospodarze stracili dystans na 8:13 ich trener zastosował podwójną zmianę. Olsztnianie po udanych akcjach w bloku zniwelowali straty do jednego punktu 15:16. Po serii błędów gospodarzy było 16:20. Emocje sięgnęły zenitu, gdy po wygrywającej zagrywce Daniela Plińskiego było 21:22 Po dramatycznej końcówce górą okazali się jednak gdańszczanie.
Kolejny tie – break w wykonaniu tych zespołów był dopełnieniem prawie dwustu minut emocji. Kibice w Uranii byli świadkami wielu zmian akcji i wyniku, ale zwycięsko z hali wyszli . Rewanż lub rewanże w najbliższy weekend w Ergo Arenie.
Indykpol : Woicki, Hadrava, Rousseaux, Andringa, Kochanowski, Zniszczoł, Żurek (L) oraz Pliński, Buchowski, Kańczok, Makowski
Trefl: Szalpuk, Mika, Nowakowski, Shulz, Sanders, McDonnell, Olenderek (L) oraz Gunter, Kozłowski, Niemiec, Jakubiszak, Ferens
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej