II liga mężczyzn: Metro rozpoczyna walkę w play offach

Zakończył się sezon zasadniczy rozgrywek drugiej ligi mężczyzn. Z grupy drugiej do dalszej fazy rozgrywek awansowały drużyny: BAS Białystok, Energa Net Ostrołęka, UKS Centrum Augustów, Legia Warszawa, AZS UWM Olsztyn, UMKS MOS Wola Warszawa, KS Metro Warszawa i MUKS Huragan Wołomin.

W najbliższy weekend rozegrane zostaną pierwsze mecze rundy play off. KS Metro Warszawa, z trzydziestoma punktami na koncie, zakończyło sezon zasadniczy na siódmym miejscu w tabeli. Taki wynik po rundzie zasadniczej oznacza, że podopieczni trenerów Szczuckiego i Jankowskiego w pierwszej rundzie play off zmierzą się z ASPS Net Ostrołeka.

Ostatnie spotkanie siatkarze Metra rozegrali 3 marca, z Legią Warszawa. Wygrywając wówczas 3:0, zapewnili sobie awans do play-offów. Sportowe widowisko, jakie zafundowali nie tylko zawodnicy, ale również kibice tłumnie zgromadzeni na hali przy Hirszfelda pozostanie na pewno na długo w pamięci wszystkich.

Teraz przyszedł czas na kolejne wyzwanie. Już w najbliższą sobotę KS Metro Warszawa rozpocznie walkę w play-off rozgrywek. Rywalem stołecznych zawodników będzie drużyna z Ostrołęki, z którą Metro mierzyło się nie tak dawno, bo 21 lutego. W wyjazdowym spotkaniu rundy zasadniczej, po świetnej grze, zawodnicy Metra zgarnęli pełną pulę punktów.

- Pomimo tego, że zespół z Ostrołęki skończył fazę zasadniczą na drugim a my na siódmym miejscu, to wcale nie uważam, że są zdecydowanymi faworytami tego spotkania, na co wskazywałaby tabela. Jesteśmy świadomi tego, że jest to mocny zespół ale też wiem, że jeśli podejdziemy do spotkania odpowiednio nastawieni i zagramy swoją siatkówkę, to jakościowo jesteśmy w stanie wygrać z każdym. Jestem więc pełny wiary w nasz zespół i nie mogę doczekać się sobotniego spotkania. Liczę na to, że będzie to starcie dwóch mocnych drużyn, które będą starały się wyszarpać zwycięstwo - mówi przed spotkaniem libero Metra, Maciej Juszt.

KS Metro Warszawa w czasie rundy zasadniczej bardzo falowało. Mecze bardzo dobre przeplatało z gorszymi. Jednak ostatnimi spotkaniami chcą pokazać, że wracają na zwycięskie tory. Choć drużyna z Ostrołęki jest bardzo mocnym przeciwnikiem, to podopieczni Wojciecha Szczuckiego i Jacka Jankowskiego liczą, że w tym spotkaniu to oni rozstrzygną wynik na swoją korzyść.

- Rywal z jakim przyjdzie nam się spotkać w sobotnim meczu jest całkowicie w naszym zasięgu, co pokazaliśmy w trakcie rundy zasadniczej. Jeżeli tylko uda nam się zachować koncentrację i skupienie na własnej grze, to chłopakom z Ostrołęki nie uda się nas zatrzymać - dodaje Szymon Dziekański, środkowy Metra.