I liga mężczyzn: KPS Siedlce - TSV Sanok 3:0

KPS Siedlce - TSV Sanok 3:0 (25:18, 29:27, 25:17)

Mecz z TSV Sanok był dla siatkarzy KPS Siedlce niezwykle istotny w kontekście walki o pierwszą ósemkę i udział w fazie play – off. Zespoły dzieliła niewielka różnica punktów, a do końca rundy zasadniczej pozostało już niewiele spotkań.

Mecz z TSV rozpoczął się dla siedleckiej drużyny wyśmienicie.  Pierwsza partia właściwie od początku przebiegała pod dyktando gospodarzy.  Dobrze zagrywali Adam Sobolewski, Karol Szczygielski oraz Michał Kądzioła. Siedlecki zespół miał też dobre przyjęcie, rozgrywający Jakub Gontarewicz  mógł dzięki temu rozegrać kilka naprawdę efektownych akcji.  Premierowa partia zakończyła się pewnym zwycięstwem KPS-u 25:18 i trwała niewiele ponad 20 minut.

W drugim secie goście postawili siedleckiej ekipie zdecydowanie trudniejsze warunki. Tym razem to sanoczanie zdecydowanie lepiej zagrywali, poprawili też atak.  Wydawało się, że przyjezdni SA na najlepszej drodze aby doprowadzić do remisu, w końcówce seta prowadzili 24:22. KPS nie złożył jednak broni, skuteczna kontra, dobrze spisujący się blok i  udało się doprowadzić do remisu 24:24. W rozgrywanym na przewagi secie emocje były ogromne. KPS obronił cztery piłki setowe. Ostatecznie siedlecki zespół wygrał 29:27 i otrzymał zasłużone brawa od kibiców.

Bo ogromnych emocjach i zwycięstwie w drugiej partii KPS do trzeciego seta przystąpił bardzo zmotywowany. Już na początku partii siedlecka drużyna zdołała osiągnąć kilka punktów przewagi i kontrolowała  przebieg wydarzeń na parkiecie. KPS trzeciego seta wygrał 25:17, a cały mecz 3:0. KPS utrzymał miejsce w pierwszej ósemce I ligi, w następnej kolejce siedlecką ekipę czeka wyjazd do Wałbrzycha.

MVP Michał Kądzioła

KPS:  Gontarewicz, Polański, Szczygielski, Sobolewski, Urbanowicz, Kądzioła i Januszewski (L) oraz Szaniawski, Gibek i Zbierski