- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- I liga mężczyzn: AZS Częstochowa - Lechia Tomaszów Mazowiecki 2:3
Eugeniusz Andrejuk, fot. Tomasz Kudala, 26 marca 2018
AZS Częstochowa - Lechia Tomaszów Mazowiecki 2:3 (25:13, 20:25, 23:25, 25:17, 13:15)
W finale play off I ligi mężczyzn faworytem jest częstochowski zespół. Od pierwszych piłek poniedziałkowego spotkania gospodarze przejęli inicjatywę, Dzięki m.in. dobrym zagrywkom Patryka Szczurka i Bartosza Bućko AZS objął prowadzenie 6:1. Podopieczni trenera Krzysztofa Stelmacha cały czas utrzymywali wyraźną przewagę - 10:4, 16:11. Lechia miała problemy z atakiem. Ostatni punkt blokiem zdobył Szczurek.
Drugi set miał zupełnie inny przebieg. Na początku AZS miał przewagę - 5:2, 8:6, 12:8. Dobrymi zagrywkami popisywał się Szczurek. Lechia rewanżowała się udanymi kontrami i serwisami Michała Błońskiego. AZS zaczął popełniać błędy i Lechia objęła prowadzenie 19:17. W końcówce imponował blok gości. Ostatni punkt zdobył Błoński i tomaszowianie zasłużenie wyrównują.
Trzeci set był najbardziej wyrównany. Żadnej z drużyn nie udało się zbudować bezpiecznej przewagi - 7:8 i 15:16. Dopiero w końcówce goście dzięki serwisom Wiktora Musiała i blokom objęli kilkupunktowe prowadzenie. Seria zagrywek Bartosza Bućko i AZS zniwelował straty do 21:22. Końcówka była zacięta, a ostatni punkt zdobył Musial.
W czwartej partii była dobra zmiana Sławomira Buscha za Sławomira Stolca. Dobry był atak oraz blok AZS-u i prowadzenie 7:4. Lechia odrobiła straty, ale w dalszej części partii gospodarze kontrolowali sytuację 16:12. Podopieczni trenera Krzysztofa Stelmacha mieli wysoką skuteczność pierwszej akcji i bloku 21:16. Goście popełniali proste błędy. Ostatni punkt AZS zdobył po autowej zagrywce Musiała.
Tie break był bardzo wyrównany. Goście objęli prowadzenie 6:3 i 8:4. Po zmienie stron AZS zaczął odrabiać straty. Świetni byli Busch i Bućko z AZS. W ostatnich akcjach lepsi byli tomaszowianie. Ostatnie punkty zdobyli Błoński z lewego skrzydła oraz Miniak blokiem.
MVP spotkania został Wiktor Musiał, atakujący Lechii. Jutro w Częstochowie drugie spotkanie. Lechia w serii do trzech zwycięstw prowadzi 1-0.
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej