I liga kobiet: UNI Opole przerwało fatalną serię

UNI Opole – AZS AWF UKSW Warszawa 3:1 (25:16, 20:25, 25:22, 25:18)

W pojedynku na dole pierwszoligowej tabeli, górą zespół z Opola. Podopieczne Patryka Fogla po raz pierwszy w tym sezonie zdobyły komplet punktów i wygrały pierwszy raz od 21 października – poprzedniego starcia ze stołecznymi Akademiczkami.

Od początku spotkania wyraźnie przeważały miejscowe, które szybko wypracowały znaczną przewagę. Duża w tym zasługa skutecznych ataków Magdaleny Wawrzyniak, na którą warszawianki nie umiały znaleźć sposobu. Solidna i skuteczna gra zaowocowała zwycięstwem UNI do 16.

Po zmianie stron o dalszej dominacji nie było mowy. Podrażniony AZS skuteczniej zagrał w ataku, kilkakrotnie skutecznie zablokował, a na dodatek dostał aż 12 „prezentów”, po niewymuszonych błędach gospodyń. Mimo znacznie niższego poziomu gry opolanek, do stanu po 18, wynik nieustannie oscylował wokół remisu. W końcówce jednak, znacznie lepiej zagrały przyjezdne i dzięki zwycięstwu 25:20, doprowadziły do stanu po 1 w setach.

W dalszej części meczu przeważały opolanki, jednak gra obu zespołów mocno falowała. UNI wyszło na prowadzenie 12:9 po kuriozalnym punkcie Dominiki Witowskiej – opolska środkowa została zablokowana, jednak wracająca piłka odbiła się odjej głowy i wpadła w boisko AZS-u. Chwilę później, skuteczne ataki Joanny Moczko poskutkowały prowadzeniem 16:11. To jednak nie oznaczało spokojnej kontroli nad meczem, bo przy zagrywce Agaty Baranowskiej, warszawianki odrobiły straty. Z remisu nie cieszyły się jednak długo, bo kolejną serię, dzięki skutecznej grze z kontry Natalii Strózik, zanotowało UNI. Ostatecznie set zakończył się zwycięstwem miejscowych 25:22.

Czwarta partia, bardzo przypominała swoim przebiegiem premierową odsłonę spotkania. Skuteczne ataki Magdaleny Wawrzyniak oraz jej trzy asy serwisowe spowodowały że UNI od początku dominowało, prowadząc 11:4 i dążąc do szczęśliwego zakończenia. Efektownie w ataku zaprezentowała się także, rezerwowa w meczu z AZS-em, Natalia Strózik -  to właśnie ona wykonała decydujący cios, dzięki któremu opolanki wygrały do 18 i w całym meczu 3:1. – To zwycięstwo na pewno doda nam motywacji do jeszcze cięższej i bardziej wytężonej pracy na treningach. Cały czas musimy ciężko pracować, by tych wygranych było więcej niż dotychczas – oceniła po meczu najlepiej punktująca zawodniczka UNI, Magdalena Wawrzyniak (22 „oczka”). – Jestem atakującą więc taka moja rola by zdobywać punkty, ale brawa należą się całemu zespołowi – dodała skromnie Wawrzyniak.

Dla warszawianek porażka w Opolu była już 15 w sezonie. Z kolei opolanki przerwały serię 10 porażek z rzędu. Teraz przed podopiecznymi Patryka Fogla znacznie trudniejsze wyzwanie – mecz w Poznaniu z Energetykiem, natomiast AZS AWF podejmie u siebie Grupę Azoty Tarnów.

UNI: Jennifer Nogueras, Oliwia Michalak, Dominika Witowska, Magdalena Wawrzyniak, Katarzyna Zackiewicz, Joanna Moczko, Magdalena Kuziak (L) – Natalia Strózik, Daria Dąbrowska, Monika Głodzińska, Magdalena Woźniczka, Aleksandra Cygan.

Trener: Patryk Fogel, II Trener: Maciej Guzik

AZS AWF: Adrianna Wysocka, Joanna Waszyńska, Łucja Laskowska, Izabella Trocińska, Agata Baranowska, Weronika Słowik, Karolina Dąbkowska (L) – Weronika Brzuzy, Olga Lipińska, Magdalena Wojtkiewicz, Aleksandra Kowalska.

Trener: Agata Szustowicz, II Trener: Maciej Szustowicz