KP, fot.Piotr Sumara, 2 października 2022

Historyczne wydarzenie w PlusLidze

W niedzielę 2 października około godziny 17:30 byliśmy świadkami historycznego wydarzenia w polskiej siatkówce. Na boisko, położonej na granicy Gdańska i Sopotu Ergo Arenie, wyszły zespoły Trefla Gdańsk i Barkomu-Każan Lwów, by rozegrać mecz pierwszej kolejki PlusLigi. Obie drużyny powitała prezydent Gdańska, Pani Aleksandra Dulkiewicz. – Wierzcie, że o niczym innym nie marzę tylko o tym, żebyście znowu grali we Lwowie - życzyła. - Niech żyje Polska, sława Ukraini - powiedział mer Lwowa, Andrij Sadowy, który podziękował Polsce i Polakom za pomoc okazaną jego rodakom. Odegrane zostały hymny narodowe obu krajów.

23318d

Pierwszego seta pewnie wygrali gdańszczanie 25:18. Jednak siatkarze ze Lwowa walczyli. W połowie partii przegrywali tylko 14:16. Następnie stracili w serii kilka punktów. Dwa kolejne sety gospodarze wygrali 25:21, 25:17 MVP Spotkania został Piotr Orczyk.

To jest wielkie wydarzenie, bo mecze w PlusLidze będą dla Ukraińców namiastką ojczyzny - tak o debiucie ukraińskiej drużyny mówi Artur Popko, prezes Polskiej Ligi Siatkówki.  Barkom-Każany Lwów powstał w 2009 roku, a cztery lata później awansował do ukraińskiej ekstraklasy. W 2016 roku klub odniósł pierwszy sukces, jakim było zdobycie Superpucharu kraju. Później sukcesy przychodziły do roku: Puchar Ukrainy (2017), mistrzostwo kraju (2018). W sumie Nietoperze (Każany) trzy razy byli najlepsi w lidze i czterokrotnie w pucharze. Jednym ze współtwórców sukcesu był olimpijczyk z Monachium, który prowadził czołowe zespoły PlusLigi, Jan Such.

W Ukrainie drużyna dominowała, dlatego pojawił się pomysł, żeby dołączyć do PlusLigi. Z Lwowa do Rzeszowa jest 170 km, do Katowic - 400 km, więc pod względem logistycznym nie byłoby większych problemów. Rozmowy między Barkomem a władzami naszej ligi zaczęły się w 2019 roku. Polskie kluby były na tak, licząc m.in. na kontakty biznesowe swoich sponsorów, Ukraińcy zapewniali, że sportowo dadzą radę, ale... wybuchła pandemia i temat został zawieszony. Wrócono do niego w ubiegłym roku i kiedy wydawało się, że nasze zespoły będą jeździć na mecze do Lwowa, Ukraina została zaatakowana przez Rosję.

23319f

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej