Informacja organizatora, 11 czerwca 2017

„Gotycki” triumf Ociepskiego i Łukasika

Kolejna edycja BELLA Plaży Gotyku Toruń 2017 przeszła do historii. Tegoroczne zmagania należały do jednych z najciekawszych i najbardziej emocjonujących w historii tego turnieju. Wyrównane i zacięte zawody wyłoniły trzy najlepsze pary. Na najwyższym stopniu podium w tym roku stanęli Marcin Ociepski i Piotr Łukasik, którzy w wielkim finale pokonali Bartłomieja Kiernoza i Bartłomieja Malca.
Niedzielna rywalizacja rozpoczęła się od ćwierćfinałów z prawej strony drabinki. Ten rozgrywany na boisku głównym zakończył się dość pewnym zwycięstwem pary Łukasik/Ociepski. Emocji nie brakowało natomiast na korcie nr 2. Zacięta walka o „czwórkę” trwała długo, a całe spotkanie zakończył długi tie-break, w którym triumfował duet Kiernoz/Malec. Sam mecz stał na bardzo wysokim poziomie, a rywalizacja obfitowała w efektowne zagrania.

Bardzo ciekawe widowisko w półfinale stworzyły duety Prudel/Kujawiak oraz Łukasik/Ociepski. Od pierwszych akcji trwała niezwykle zacięta walka, a żaden z duetów nie ustępował drugiemu umiejętnościami. Kadrowa para zaczęła przejmować inicjatywę dopiero w połowie partii (13:10). To nie było jednak ostatnie słowo Łukasika i Ociepskiego. Świetna końcówka seta, w wykonaniu tej pary, dała jej zwycięstwo do 20. W kolejnej partii oba teamy szły łeb w łeb do przerwy technicznej. Po niej „wyższy bieg” wrzucili Prudel i Kujawiak odskakując na 14:11 – po bloku Prudla. Tej nadwyżki kadrowicze już nie oddali do końca w meczu był remis. W tie-breaku dwie kontry skończone przez Kujawiaka pozwoliły jego duetowi prowadzić 6:4. Po kilku wymianach brak skuteczności tej pary sprawił, że wynik zmienił się o 180 stopni i 11:8 prowadził team Ociepski/Łukasik, utrzymując inicjatywę do końca. Całe spotkanie zakończył blok Marcina Ociepskiego.

W tym czasie równie interesująco było na boisku obok. Po pierwszych wyrównanych akcjach coraz lepiej zaczęli radzić sobie Malec i Ociepski. Więcej precyzji w zagraniach oraz błąd rywali dały im prowadzenie 18:14, co w końcowym rezultacie pozwoliło spokojnie dokończyć seta. Gra na styku otworzyła też kolejną odsłonę, ale ponownie z czasem na czoło wysunęli się Kiernoz i Malec, prowadząc po bloku tego pierwszego 14:11. Para Brożyniak/Janiak starała się z całych sił odwrócić losy meczu, jednak rywale nie wypuścili tej szansy z rąk i triumfowali w meczu 2:0.

W meczu o brąz żaden z duetów nie mógł przez dłuższy czas wypracować większego prowadzenia. Przerwa techniczna też odbywała się przy minimalnej przewadze Mariusza Prudla i Kacpra Kujawiaka. Po chwili oddechu skuteczniej zaczęli grać zawodnicy z polskiej kadry i odskoczyli na 17:14, a następnie poszli za ciosem. Ważne punkty blokiem zdobył Prudel. Piotr Janiak i Jędrzej Brożyniak nie odpuszczali i w drugim secie i na skuteczne akcje rywali, odpowiadali równie skutecznie. Swoją dobrą zagrywkę dołożył też Janiak (16:12). Para reprezentacyjna nie składała broni i zaczęła gonić wynik. Po udanym bloku Prudla był już remis 16:16 i gra rozpoczęła się od nowa. Choć to para Brożyniak/Janiak miał pierwszą piłkę setową, to chwilę później sytuacja się zupełnie zmieniła i Prudel dwoma zagrywkami zakończył cały mecz.

Grający trzeci tego dnia mecz Kiernoz i Malec lepiej weszli w spotkanie finałowe i już w pierwszych akcjach wyszli na dwupunktowe prowadzenie (6:4). Przy dobrej zagrywce Łukasika rywale dość szybko wyrównali stan seta (7:7). W kolejnych uderzeniach nieudane akcje Kiernoza i Malca sprawiły, że to para Łukasik/Ociepski była na dwupunktowym prowadzeniu (10:8). Od tego momentu prym na boisku zaczęli wieść Łukasik i Ociepski (15:10). Para Kiernoz/Malicki zaliczyła jeszcze serię punktów, po której zbliżyła się do rywali na dwa oczka straty. Ale im bliżej końca seta, tym dystans ponownie zaczął rosnąć. Po bloku Łukasika było 19:14, a błąd duetu Kiernoz/Malec zakończył partię premierową. Kolejna od początku lepiej układała się dla duetu Kiernoz/Malec, a po bloku tego pierwszego oraz kontrze jego partnera różnica wynosiła cztery punkty (12:8). Choć przeciwnicy zaczęli odrabiać niebezpiecznie straty, blok Kiernoza utrzymał trzypunktową nadwyżkę (16:13). Łukasik i Ociepski próbowali dogonić wynik, ale bezskutecznie, bowiem dobre akcje przeplatali błędami. Seta spektakularnie zakończył Kiernoz i kibice oglądali kolejny tie-break w tym turnieju. Po zaciętym boju w pierwszych akcjach seta decydującego, na czoło zaczęli wysuwać się Łukasik i Ociepski, którzy po kontrze blokującego tego duetu prowadzili 9:6. Przeciwnicy poprosili o czas, jednak nie zmieniło to biegu wydarzeń. Team Łukasik/Ociepski pewnie zmierzał do triumfu w całym turnieju, zamykając rywalizację dzięki autowej zagrywce rywali.

Grand Prix Polski mężczyzn wyniki – niedziela:


ćwierćfinały:
Parcej/Dzikowicz - Łukasik/Ociepski 0:2 (19:21, 13:21)
Lewicki/Maziarek - Kiernoz/Malec 1:2 (21:18, 13:21, 15:17)
półfinały:
Prudel/Kujawiak - Łukasik/Ociepski 1:2 (20:22, 21:16, 13:15)
Brożyniak/Janiak - Kiernoz/Malec 0:2 (16:21, 19:21)
mecz o 3. miejsce:
Prudel/Kujawiak - Brożyniak/Janiak (21:16, 22:20)
finał:
Łukasik/Ociepski - Kiernoz/Malec 2:1 (21:15, 18:21, 15:10)

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej