Justyna Żółkiewska z Turynu, fot. FIVB, 25 września 2018

Gianlorenzo Blengini: na placu zostało sześć najlepszych drużyn

Środowym meczem Włochy - Serbia rozpocznie się walka w grupie J FIVB Mistrzostw Świata w piłce siatkowej mężczyzn Włochy/Bułgaria 2018. Dzień później do gry przystąpi Polska. W grupie I zmierzą się Brazylia, Rosja i USA. Po dwie najlepsze drużyny z każdej grupy awansują do półfinału. Mecze trzeciej fazy czempionatu rozegrane zostaną 26-28 września.

- Na placu boju pozostało sześć najlepszych drużyn świata - powiedział włoski szkoleniowiec Gianlorenzo Blengini. - Prostych i łatwych gier już nie będzie. Wszyscy uczestnicy tego etapu rywalizacji są bardzo doświadczeni i ambitni.

- Jutro rozpocznie się finałowa faza mistrzostw - mówi. - Trener, zespół, czy drużyna w takiej chwili żyją codziennością złożoną głównie z przebywania w hotelu, albo w hali, albo podróżowania pomiędzy nimi. Gdziekolwiek turniej nie byłby grany. Jesteśmy skoncentrowani na celu. Wiem, że jestem w mieście w którym się urodziłem, ale kompletnie się na tym nie skupiam. Widzę dookoła siebie więcej osób które znam od lat, to tak. Nasza głowa jednak 24h na dobę myśli o celu jaki mamy i wszystkim co z nim związane.

Dodał, że nie zaskoczył go fakt awansu Polski. - Mówiłem wcześniej, że jest siedem drużyn które najprawdopodobniej awansuje do Final Six. Było od początku wiadomo, że któraś z nich musi odpaść. Byłem ciekaw, która to będzie. Ostatecznie odpadła Francja. Wierzę jednak, że to demonstruje ogromną siłę europejskiej siatkówki. Cztery na sześć zespołów pochodzi z Europy. Polska miała wszystko w swoich rękach i według mnie zasłużyła na awans - powiedział.

Gianlorenzo Blengini przypomniał, że Rosja pokonała Włochy, a Serbia zwyciężyła Rosję. - Trzy dni wcześniej wszyscy mówili, że Rosja ma problemy, dlatego że przegrała w pierwszej fazie dwa mecze, a przed mistrzostwami zespół ten był przez wielu wymieniany jako główny faworyt. Po porażkach z USA i Serbią okazało się, że rosyjska drużyna jest słabsza. Potem Rosjanie ograli nas i znowu zostali faworytami - powiedział.

Trener reprezentacji Włoch podkreślił, że grają już najsilniejsze zespoły i każdy z nich może zdobyć złoty medal czempionatu.

Warto podkreślić, że w gronie sześciu najlepszych drużyn FIVB Mistrzostw Świata w piłce siatkowej mężczyzn Włochy/Bułgaria 2018 znalazły się trzy zespoły - Rosja, Serbia i USA - które w pierwszym etapie znalazły się w jednej grupie. Z pozostałych trzech grup zakwalifikowało się do Final Six po jednym uczestniku.


www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej