Francja - drużyna, która od lat zachwyca swoją grą

Reprezentacja Francji to jeden z najlepszych zespołów świata ostatnich lat, choć z pewnością mogą mówić o pechu, jeśli chodzi o zdobywanie medali na międzynarodowych turniejach. Zwykle stawiani w roli faworytów, często kończą rywalizację poza strefą medalową.

Trójkolorowi to drużyna, która od wielu lat zachwyca swoją grą. Mocna zagrywka, fantastyczne ataki, świetna gra w obronie to ich wizytówka. Grają siatkówkę miłą dla oka i niezwykle widowiskową. Wprawdzie nie zawsze odnoszą zwycięstwo, jednak na boisku zawsze zostawiają serce.

Sukcesów medalowych w ostatnich dziesięciu latach mają niewiele. Na mistrzostwach Europy w 2009 roku w finale przegrali z reprezentacją Polski, w kolejnych dwóch europejskich turniejach zajęli odpowiednio siódme i piąte miejsce. Na mistrzostwach świata we Włoszech w 2010 roku uplasowali się na jedenastej, a w rozgrywkach Ligi Światowej na siódmej pozyji.

Pechowym rokiem dla Francuzów był 2014. Najpierw w Lidze Narodów przegrali w finale Dywizji II z drużyną Australii 2:3 i nie awansowali do elity rozgrywek. Kilka tygodni później podczas mistrzostwach świata, które rozgrywane były w Polsce w świetnym stylu dotarli do najlepszej czwórki turnieju. W półfinale byli bardzo blisko sprawienia niespodzianki i wyeliminowania Brazylii, jednak ostatecznie przegrali 2:3, a w meczu o brązowy medal musieli uznać wyższość reprezentacji Niemiec, która pokonała ich w trzech setach.

Choć te porażki ekipa Laurenta Tillie mocno przeżyła, to jednak wpłynęły one na nią bardzo mobilizująco. W kolejnym roku wygrali Dywizję II i tym samym awansowali do turnieju finałowego Ligii Narodów. Tu okazali się rewelacją rozgrywek. Najpierw pokonali Brazylię, w półfinale byli lepsi od biało-czerwonych, a w meczu o złoto odnieśli zwycięstwo nad Serbią 3:0. Kilka miesięcy później powtórzyli sukces w mistrzostwach Europy, w finale pokonując rewelację tego turnieju Słowenię.                                                                                              

W kolejnych latach Francuzi dobre występy przeplatali słabszymi. W 2016 roku zdobyli brązowy medal Ligi Światowej, jednak na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro wypadli bardzo słabo i nie wyszli z grupy. Rok później wywalczyli awans na mistrzostwa świata i zdobyli pierwsze miejsce w Lidze Światowej. W mistrzostwach Europy w meczu barażowym przegrali z reprezentacją Czech i ostatecznie zajęli dziewiąte miejsce.

W 2018 roku w Siatkarskiej Lidze Narodów zajęli drugie miejsce, a podczas mistrzostw świata odpadli po drugiej fazie turnieju, zajmując siódme miejsce.

Udział reprezentacji Francji na igrzyskach olimpijskich w Tokio w 2020 roku byłby ich piątym występem. Ponieważ nigdy nie odnieśli sukcesu na tym turnieju, bardzo chcą awansować i odegrać w nim większą rolę niż w Rio de Janeiro.

Po zdobyciu medalu mistrzostw Europy w 2009 roku z reprezentacji odchodzili wielcy zawodnicy – Stephane Antiga, Pierre Pujol, Guillaume Samica czy Hubert Henno. Ich miejsce zajęli młodzi i zdolni, jednak mało doświadczeni gracze, którzy dopiero z czasem zaczęli odnosić sukcesy wraz z reprezentacją. Teraz ich siłą jest drużyna, w której prym wiedzie jeden z najlepszych przyjmujących świata - Earvin Ngapeth. Zawodnik ten znany jest niesamowitej gry na boisku, fantastycznych obron i jeszcze piękniejszych ataków. Jego talent doceniają wszyscy (w latach 2015 i 2017 uznany został za najlepszego zawodnika Ligi Światowej). Francuz w 2018 roku po kilku latach gry we włoskiej lidze przeniósł się najlepszej drużyny na świecie – rosyjskiego Zenita Kazań.

Ale nie tylko Earvin Ngapeth jest uznanym siatkarzem we francuskiej drużynie. Na pozycji rozgrywającego od lat występuje kapitan Trójkolorowych Benjamin Toniutti, doskonale znany z występów w ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle. Drugim rozgrywającym, młodym, ale bardzo utalentowanym, jest Antoine Brizard, występujący w PlusLidze od 2015 roku. Docenianymi zawodnikami są także Jenia Grebielnikov, jeden z najlepszych libero na świecie oraz Thibault Rossard, Kevin Tillie, Julien Lyneel.

Mecz pomiędzy reprezentacją Polski a Francją odbędzie się w sobotę (początek 15.00). Niewykluczone, że właśnie ten mecz zadecyduje o awansie na igrzyska w 2020 roku.