Tomasz Fornal: Chcemy przełamać passę i wygrać

Wielu spodziewało się, że starcie w półfinale TAURON Pucharu Polski lidera PlusLigi Asseco Resovii Rzeszów i aktualnego wicemistrza kraju Jastrzębskiego Węgla będzie niezwykle zaciętym spotkaniem. Jednak zespół prowadzony przez trenera Marcela Mendeza nie dał szans rzeszowianom.

Jednym z bohaterów tego półfinału był przyjmujący reprezentacji Polski – Tomasz Fornal, który został wybrany MVP meczu. W całym spotkaniu punktował 17 razy, świetnie spisując się w ataku i bloku.

– Nie jestem zdziwiony, że dobrze graliśmy, bo ostatnie dwa tygodnie dobrze to wyglądało na treningach. Na pewno nie spodziewałem się, że tak będziemy przez trzy sety kontrolować sytuację i przebieg spotkania cały czas będzie na naszą korzyść. Rzeszów przez ostatnie kilka tygodni, miesięcy prezentuje naprawdę wysoki poziom, ale dzisiaj po prostu nie był ich dzień. Dzisiaj to my byliśmy lepsi. To jest właśnie Puchar Polski, kto ma lepszy dzień ten wygrywa i to my jesteśmy w finale i zmierzymy się z ZAKSĄ – powiedział po meczu Fornal.

W niedzielę po raz czwarty z rzędu w finale Pucharu Polski Jastrzębski zmierzy się z Zaksą. Wicemistrzowie kraju wierzą, że tym razem to prestiżowe trofeum trafi w ich ręce. Warto wspomnieć, że do tej pory Jastrzębski Węgiel tylko raz – w 2010 roku – zdobył Puchar Polski.

– Chcemy przełamać tę passę i wygrać. Mam nadzieję, że jutro zagramy podobne spotkanie jak dzisiaj i zawieziemy Puchar Polski do Jastrzębia – przyznał przyjmujący reprezentacji Polski.

W zgoła odmiennym nastroju po meczu był Jakub Kochanowski. Zawodnik Asseco Resovii Rzeszów, który w cały spotkaniu zanotował 5 punktów, nie krył swojego rozczarowania.

– Bardzo szybko zeszliśmy z dobrego poziomu siatkarskiego i było to spowodowane pewnie jakimś naszym problemem mentalnym. Jastrzębianie zaczęli mocniej nas cisnąć, a my nie wiedzieliśmy, jak się przeciwstawić i nie poradziliśmy sobie z tym do końca meczu. Myślę, że zabrakło wielu elementów. Dzisiaj Jastrzębski bardzo dobrze przeciwstawił się naszemu atakowi, który jest nasz najlepszy element, a dzisiaj atakowaliśmy dużo gorzej niż rywale.