Eugeniusz Andrejuk, fot. Piotr Sumara, 11 marca 2018

Finał PP: odznaczono Zasłużonych Trenerów

Z okazji Jubileuszu 90-lecia Polskiej Siatkówki, Polski Związek Piłki Siatkowej honoruje najbardziej zasłużone postaci w naszej dyscyplinie sportu. Kolejną okazją do złożenia podziękowań był finałowy turniej Pucharu Polski kobiet w Nysie.

Z inicjatywy Wydziału Trenerskiego wspartej przez Komisję Historyczną i Odznaczeń PZPS tytuły Zasłużony Trener Piłki Siatkowej w Polsce w Hali Nysa otrzymali: Krystyna Czajkowska-Rawska, Andrzej Kaczmarek, Benedykt Krysik i Andrzej Warych

Uroczystość wręczenia tych medali oraz dyplomów odbyła się przed finałowym spotkaniem PP Grot Budowlani Łódź - ŁKS Commercecon Łódź. W imieniu władz Polskiego Związku Piłki Siatkowej za wkład w rozwój Polskiej Siatkówki Zasłużonym Trenerom podziękowali: Jacek Kasprzyk – prezes PZPS, Zdzisław Gogol – przewodniczący Wydziału Trenerskiego, Wiktor Krebok - były trener męskiej reprezentacji.oraz wszyscy kibice zgromadzeni w nowej nyskiej hali.

– Wasze nazwiska są związane z wielkimi sukcesami Polskiej Siatkówki. Łączy Was wielka pasja i serce oddane naszej dyscyplinie. Wychowaliście całe pokolenia znakomitych zawodniczek i zawodników. Wnieśliście ogromny wkład w biało-czerwone sukcesy. Za to Wam serdecznie dziękujemy w tym szczególnym roku, roku 90-lecia Polskiej Siatkówki – powiedział  Jacek Kasprzyk, prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej.

Andrzej Warych z siatkówką jest związany od najmłodszych lat, w 1959 roku z Lechią Tomaszów Mazowiecki zdobył mistrzostwo Polski juniorów, ale nigdy nie był osobą z pierwszych stron gazet.

- Wychodziłem z założenia, że z pozycji drugiego trenera czy asystenta mogę wnieść więcej niż będąc pierwszym – powiedział Andrzej Warych po ceremonii dekoracji w Hali Nysa. – Czasem z drugiego rzędu można zobaczyć więcej niż z pierwszego.

Andrzej Warych współpracował z Hubertem Wagnerem, Tadeuszem Szlagorem i Andrzejem Dulskim. Czasy tego pierwszego zapisały się złotymi zgłoskami w historii polskiej siatkówki.

- Na mistrzostwa świata do Meksyku lecieliśmy z przekonaniem, że możemy dużo osiągnąć, a utwierdziły nas w tym wyniki turnieju w Armenii, gdzie przebywaliśmy na zgrupowaniu i pokonaliśmy ZSRR 3:1. Złoty medal zdobyliśmy dzięki m.in. przygotowaniom i oczywiście indywidualnym umiejętnościom zawodników. W turnieju mistrzowskim piąte sety graliśmy tak jakby były one pierwszymi – wspomina Andrzej Warych.

Innym bardzo radosnym wspomnieniem Andrzeja Warycha, wieloletniego szefa wyszkolenia w Polskim Związku Piłki Siatkowej, były mistrzostwa Europy kobiet we Francji w 1979 roku. Wtedy również był asystentem Huberta Wagnera. – Nasze Panie po raz pierwszy w historii pokonały ZSRR. Wygraliśmy 3:1, ale niestety, w kolejnych meczach było gorzej i skończyło się na dalszym  miejscu – powiedział Andrzej Warych.

Krótkie metryczki osób odznaczonych w Nysie:

Krystyna Czajkowska-Rawska - brązowa medalistka olimpijska (1964, 1968) i mistrzostw świata (1962), dwukrotna wicemistrzyni Europy i brązowa medalistka kontynentalnego czempionatu, w latach 1955-1968 zagrała 228 razy w reprezentacji Polski, wielokrotna mistrzyni kraju. Po zakończeniu kariery zawodniczej została trenerką. Prowadzony przez nią Płomień Milowice czterokrotnie zdobywał mistrzostwo kraju.

Andrzej Kaczmarek - były trener Stali Nysa, wychowawca kilku pokoleń siatkarzy. Z jego nazwiskiem związane są największe sukcesy nyskiego klubu.

Benedykt Krysik - trener kobiecej reprezentacji Polski w latach 1965-1969, z którą zdobył brązowe medale igrzysk olimpijskich w Meksyku i mistrzostw Europy w 1967 roku. W latach 1973-1977 był trenerem męskiej reprezentacji Holandii.

Andrzej Warych - reprezentant Polski w latach 1962-1968, asystent trenera Huberta Wagnera w czasie mistrzostw świata w 1974 roku, kiedy Polska zdobyła złoty medal, wielokrotny mistrz kraju z AZS AWF Warszawa. Były szef Wydziału Szkolenia Polskiego Związku Piłki Siatkowej i dyrektor Biura PZPS. 

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej