Janusz Uznański - rzecznik Polskiego Związku Piłki Siatkowej, 31 lipca 2015

W najbliższą sobotę i niedzielę (1 i 2 sierpnia) w lubelskiej hali Globus rozegrany zostanie Final Four II Dywizji World Grand Prix. W turnieju zagrają Polska, Czechy, Holandia i Portoryko.

W najbliższą sobotę i niedzielę (1 i 2 sierpnia) w lubelskiej hali Globus rozegrany zostanie Final Four II Dywizji World Grand Prix. W turnieju zagrają Polska, Czechy, Holandia i Portoryko.

Naturalnymi faworytkami Final Four II Dywizji są Holenderki, które w rundzie eliminacyjnej straciły tylko jeden punkt i zajęły pierwsze miejsce w stawce ośmiu zespołów. Pomarańczowe prowadzone, przez włoskiego szkoleniowca Giovanniego Guidettiego, który jeszcze rok temu – z wcześniejszymi sukcesami prowadził reprezentację Niemiec – starają się skutecznie nawiązać do medalowych tradycji. Powrót od elity World Grand Prix jest celem Manon Flier i jej koleżanek z reprezentacji.

Nie mniejsze ambicje na sukces w lubelskim turnieju ma gospodarz zawodów – Polska. Polki pod wodzą nowego szkoleniowca, Jacka Nawrockiego rozpoczęły sezon od cennego sukcesu – wicemistrzostwa w pierwszych Igrzyskach Europejskich rozegranych w Baku. Dzięki temu biało-czerwone zagwarantowały sobie udział w kontynentalnych kwalifikacjach olimpijskich do Rio de Janeiro 2016. Polskie siatkarki chcą pójść za ciosem i w przyszłym sezonie wrócić po dwuletniej nieobecności do I Dywizji World Grand Prix. W tegorocznej części eliminacyjnej  edycji WGP polskie siatkarki grając na wyjazdach wygrały cztery razy i przegrały dwa razy – z Holandią i Portoryko. W Lublinie zamierzają, przede wszystkim zrewanżować się za te właśnie porażki. Jednym z atutów gospodarza Final Four ma być komplet publiczności w lubelskiej hali Globus.

Portoryko to drużyna, która sukcesywnie buduje swoją pozycję na arenie międzynarodowej. Portorykanki to zespół o dużym temperamencie boiskowym. Ten temperament nie zawsze łatwo okiełznać rywalkom. Siatkarki z Portoryko w rundzie eliminacyjnej przekonały, że w starciach z rywalkami z „górnej półki” są zdeterminowane, a w potyczkach z przeciwniczkami słabszymi mają nieoczekiwane kłopoty. To drużyna nieobliczalna a w związku z tym niebezpieczna dla każdego. Portoryko w półfinale Final Four II Dywizji WGP zmierzy się z Polską.

Czechy to zespół nieodgadniony, nieco nawet tajemniczy. W fazie eliminacyjnej Czeszki urwały punkt Portoryko i seta Holandii. Tak naprawdę potencjał tego zespołu nie został poznany. Dlatego półfinałowa potyczka z Holandią może być naprawdę pasjonującą. Wydaje się, że z każdym meczem drużyna z Czech zyskuje kolejne atuty.

Ostateczne rozstrzygnięcia Final Four II Dywizji World Grand Prix w Lublinie to zagadka dla najwybitniejszych znawców żeńskiej siatkówki. Stawka jest bardzo wyrównana a końcowe wyniki mogą być zaskakujące.

Program spotkań turnieju Final Four II dywizji World Grand Prix:

1 sierpnia (sobota)

15:00; Czechy - Holandia

18:00; Polska - Portoryko

2 sierpnia (niedziela)

15:00; mecz o 3. miejsce

18:00; finał

Bilety: www.ebilet.pl

Transmisje: Polsat Sport Extra i Polsat Sport News

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej