Remis w rywalizacji o awans do Tauron Ligi

Po dwóch spotkaniach finałowych o awans do Tauron Ligi jest remis. ITA TOOLS Stal Mielec zrewanżowała się Roleski Grupie Azoty PWSZ Tarnów za sobotą porażkę i dwa następne mecze rozegra w swojej hali.

W sobotę drużyna z Tarnowa bez większych problemów pokonała mielczanki, napotykając niewielki opór tylko w pierwszym secie. W rewanżu też była faworytem, zwłaszcza, że w tym sezonie u siebie jeszcze nie przegrała. Być może podopieczne Marcina Wójtowicza za bardzo uwierzyły w swoje siły, bo zaczęły mecz katastrofalnie, przegrywając pierwszego seta do 9! W ITA TOOLS doskonale grały atakująca Sandra Szczygioł i doświadczona Katarzyna Bryda, a gra trwała zaledwie 18 minut.

Drugiego seta gospodynie zaczęły już lepiej, bo od prowadzenia 5:2, a wkrótce było już 1:8. Okazało się, że to za niskie prowadzenie dla doskonale usposobionych zawodniczek z Mielca. Po zbciu Szczygioł drużyna prowadzona przez Mirosława Zawieracza wyszła na prowadzenie 20:21 i nie wypuściła szansy. W trzeciej partii - jak się okazało - ostatniej, wiceliderki po fazie zasadniczej utrzymały wysoki poziom. Trener Wójtowicz dokonywał zmian, jednak w jego drużynie brakowało liderki, jaką w sobotę była Wiktoria Kowalski. Po przeciwnej stronie boiska nie było za to słabych punktów i ITA TOOLS w końcówce zachował więcej zimnej krwi, wygrywając do 23 i wyrównując stan rywalizacji. MVP meczu została Julita Molenda, była zawodniczka drużyna z Tarnowa.

Do Tauron Ligi awansuje zwycięzca trzech spotkań, a dwa kolejne zostaną rozegrane w Mielcu. 

Roleski Grupie Azoty PWSZ Tarnów - ITA TOOLS Mielec 0:3 (9:25, 23:25, 23:25)

Play-off: 1:1