Katowice będą jednym z Miast-Gospodarzy EUROVOLLEY POLAND 2017, a fazie grupowej zagrają tam zespoły Francji, Belgii, Holandii i Turcji. Spodek w przeszłości był świadkiem wielu ważnych siatkarskich wydarzeń łącznie z finałem FIVB Mistrzostw Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn Polska 2014.
Stolica woj. śląskiego starannie przygotowuje się do kontynentalnego czempionatu. Już 5 grudnia 2016 roku, na 262 dni przed ME siatkarzy na Placu Kwiatowym w Katowicach ruszył zegar, który odmierza wstecznie czas do 25 sierpnia, kiedy to rozegrane zostaną w Spodku pierwsze mecze turnieju. Trzy lata temu ten sam zegar uświadamiał zbliżanie się MŚ.
– Katowice mocno podkreślają swoją rolę w międzynarodowej siatkówce. W końcu Spodek to mekka tej dyscypliny. Cieszymy się z kolejnego wydarzenia, które u nas zagości. Podobnie jak poprzednie również i ta impreza będzie mocno obecna w przestrzeni naszego miasta – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic. – Cieszę się, że siatkówka weszła w życie Katowic na dobre. Od roku mamy swoją drużynę w PlusLidze, która coraz śmielej radzi sobie w elicie. Mam nadzieję, że GKS będzie czynił postępy. Nie byłoby tej drużyny, gdyby nie fakt, że w Katowicach mnóstwo ludzi kocha siatkówkę i są wspaniałymi kibicami.
Od 20 maja w Alei Korfantego można oglądać sześć tablic z odciskami dłoni Michała Kubiaka, Marcina Możdżonka, Karola Kłosa, Pawła Zatorskiego, Andrzeja Wrony i Łukasza Kadziewicza. Pojawiła się też ławeczka, z nieco większym niż oryginał odlewem pucharu za złoty medal FIVB Mistrzostw Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn Polska 2014. Siedząc na niej można sobie zrobić zdjęcie ze Spodkiem w tle. – To kolejna atrakcją dla odwiedzających nasze miasto oraz kibiców – dodaje prezydent Marcin Krupa.