Angelika Knopek, foto: Piotr Sumara, 11 września 2021

EuroVolley M: Rosja - Ukraina 3:1

W pierwszym meczu 1/8 finału EuroVolley 2021 w gdańskiej ERGO ARENIE reprezentacja Rosji podejmie Ukrainę. Rosja zajęła drugie miejsce w grupie C, natomiast Ukraina awansowała z trzeciego miejsca w grupie A. Zwycięzca tego meczu w kolejnym etapie turnieju zagra z wygranym pary Polska – Finlandia.

Rosja - Ukraina 3:1 (22:25, 25:16, 25:22, 25:22)

Wynik na żywo i statystyki

Na początku spotkania efektownym blokiem na rywalu popisała się reprezentacja Ukrainy (2:2), na co Rosjanie szybko odpowiedzieli skutecznym atakiem Iwana Jakowlewa (6:4). Na prawym ataku zameldował się Jegor Kliuka, wyprowadzając swój zespół na pierwsze trzypunktowe prowadzenie (8:5). Jurij Semeniuk zablokował swojego vis-a-vis Ilijasa Kurkajewa (11:9), zaś punkt zdobyty bezpośrednio z zagrywki na swoim koncie zapisał kapitan ukraińskiego zespołu, Oleh Płotnycki (16:16). W końcowej fazie seta Ukraińcom udało się objąć prowadzenie (20:19) i ostatecznie rozstrzygnąć premierową odsłonę spotkania na swoją korzyść (25:22).

Zmotywowani po przegranej w poprzedniej partii reprezentanci Rosji, na początku drugiego seta od razu przystąpili do ataku, zmuszając szkoleniowca rywali do poproszenia o przerwę (8:3). Chwila oddechu nie pomogła Ukraińcom wrócić do dobrej dyspozycji z pierwszej odsłony, bowiem w połowie seta tracili do Rosjan już siedem oczek (13:6). Z prawego skrzydła zapunktował Jegor Kliuka (17:11), natomiast po ukraińskiej stronie w polu serwisowym punktować zaczął Dmytro Wietskij, odrabiając nieco straty swojej drużyny (18:14). Rosjanie nie zamierzali jednak zwalniać tempa i sięgnęli po pewne zwycięstwo w tym secie, wyrównując stan rywalizacji (25:16).

Zaraz po rozpoczęciu trzeciej partii Kliuka niebezpiecznie zderzył się z libero swojej drużyny, Walentinem Gołubewem, szczęśliwie żadnemu z zawodników nie stało się nic poważnego. Ukraińcy wyszli na kilkupunktowe prowadzenie (5:2), głównie dzięki serii świetnych zagrywek Jurija Semeniuka (8:4). W połowie seta podopieczni Toumasa Sammelvuo zdołali doprowadzić do remisu (15:15), wobec czego losy kolejnej partii ważyły się aż do samego końca (20:20). Rosjanie postawili kropkę nad i, punktując na zakończenie potrójnym blokiem (25:22).

Ostatnia partia dzisiejszego spotkania rozpoczęła się od gry punkt za punkt (5:5), drużyna ukraińska po raz kolejny zatrzymała Jegora Kliukę na prawym ataku (8:7). W polu serwisowym pomylił się Igor Kobzar (14:14), zaś gdy w strategicznym momencie przewaga rywala urosła do trzech oczek, o przerwę poprosił szkoleniowiec Ukrainy (19:16). Ostatecznie awans Rosji do ćwierćfinału EuroVolley 2021 przypieczętował punktowy atak Dimitrija Wołkowa (25:22).

Rosja: Jarosław Podlesnykch, Dmitrij Wołkow, Iwan Jakowlew, Paweł Pankow, Jegor Kliuka, Ilijas Kurkajew, Walentin Gołubew (L) - Paweł Tietiuchin, Igor Kobzar 

Ukraina: Witalij Szczytkow, Dmytro Wietskij, Oleh Płotnycki, Dmytro Teriomenko, Jurij Semeniuk, Ilija Kowalow, Horden Brova (L) - Władysław Didenko, Wołodimir Sydorenko

Oleh Płotnicki, kapitan reprezentacji Ukrainy: Nasze starcie z Rosją było bardzo ciekawe dla fanów i myślę, że mogło im się podobać. Dla nas niestety nie było zbyt szczęśliwe i uważam, że w pewnym momencie przestaliśmy wierzyć, że możemy wygrać. Cieszę się, że byliśmy częścią tego wydarzenia, że mieliśmy szansę występować przed tłumami kibiców i na pewno w przyszłości skorzystamy ze zdobytego tu doświadczenia.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej