Europejskie puchary: porażki łódzkich zespołów

Rumuński CS Volei Alba Blaj pokonał Grot Budowlanych Łódź 3:1 (25:23, 25:13, 25:27, 25:19) w pierwszym meczu ćwierćfinału Pucharu CEV. Rewanż 1 marca w Łodzi.

- Zespół Alba Blaj składa się z bardzo dobrych i doświadczonych zawodniczek. Będziemy musiały zagrać swoją dobrą siatkówkę aby wygrać - mówiła libero łódzkiej drużyny, Justyna Łysiak. W rumuńskim zespole nie brakuje doskonale znanym polskim kibicom zawodniczek, takich jak Sladjana Mirković, Bojana Milenković czy Andrea Kossanyiova.

Łodzianki zaczęły mecz bardzo dobrze, objęły prowadzenie 5:1. Jednak później było znacznie gorzej. Popełniły m.in. osiemnaście błędów w przyjęciu. Rumunki były lepsze w zagrywce 13-5 oraz w bloku 9-4.

W środę inny łódzki zespół ŁKS Commercecon przegrał u siebie z jednym z najlepszych zespołów świata ostatnich lat VakifBankiem Stambuł 0:3 (22:25, 12:25, 24:26) w pierwszym barażu Ligi Mistrzyń o awans do ćwierćfinału.  Gospodynie zaprezentowały się nierówno. W drugiem secie turecka drużyna prowadziła 8:11 i dalszych fragmentach tej partii było 4:14. W trzecim ŁKS Commercecon potrafił odrobić straty z 16:20 i stoczył wyrównaną końcówkę.

Wczoraj w tej fazie rywalizacji Grupa Azoty Chemik Police przegrała z Fenerbahce Stambuł 2:3 (14:25, 29:27, 23:25, 25:22, 10:15).  Rewanżowe spotkanie odbędzie się 1 marca w Stambule.

Natomiast w czwartek w pierwszym barażu o ćwierćfinał LM Developres BELLA DOLINA Rzeszów spotka się na wyjeździe z Volero Le Cannet.