KP, fot.Piotr Sumara, 23 sierpnia 2022

Emocje i walka w PreZero Grand Prix PLS 2022

Piętnaście drużyn, cztery dni emocji i walki – w Warszawie rozgrywana jest kolejna edycja PreZero Grand Prix Polskiej Ligi Siatkówki. Zmagania rozpoczęły się w poniedziałek na piasku Monta Beach Club, przy ulicy Zaruskiego 12. Wstęp wolny.

Trzeci turniej PreZero Grand Prix Polski PLS 2022 zaczął się od porażek teoretycznych faworytek, czyli drużyn wyżej sklasyfikowanych w poprzednim sezonie ligowym. W turnieju biorze udział dwanaście drużyn z TAURON Ligi i trzy pierwszoligowe. I właśnie pierwszoligowy LOS Nowy Dwór Mazowiecki pokonał występujące o klasę wyżej Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz.

Wtorkowa rywalizacja rozpoczęła się od meczu IŁ Capital Legionovia Legionowo oraz Polskich Przetworów Pałacu Bydgoszcz. Siatkarki z Legionowa uległy ubiegłorocznym triumfatorkom #VolleyWrocław. Spotkanie miało dość dziwny przebieg. Bydgoszczanki pewnie wygrały pierwszą partię. W drugiej na początku oddały inicjatwyę (3:7, 4:11) i następnie pewnie wygrały tie breaka, zwyciężając 2:1 (25:17, 7:25, 15:8).

Następnie na boisko wyszły siatkarki E.LECLERC Moya Radomki Radom oraz UNI Opole. Ten drugi zespół odniósł pewne zwycięstwo 2:0 (25:14, 25:15). Obraz gry był od początku do końca taki sam mimo różnych prób ze strony radomskiego zespołu, którego zawodniczki miały problemy w ataku. UNI cały czas zmierzało pewnie do zwycięskiego końca. W drugim secie prowadziło m.in. 15:8. Rywalki zmniejszyły straty do czterech punktów, ale na więcej opolanki nie pozwoliły.

W kolejnym meczu mieliśmy derby Podkarpacia. Wicemistrz Polski Developres BELLA DOLINA Rzeszów zagrał z I-ligowym SAN-Pajda Jarosław, który regularnie uczestniczy w PreZero Grand Prix PLS. Przeszowianki przegrały 1:2 (25:23, 13:25, 14:16). Siatkarki z Jarosławia zaimponowały swoją postawą, szczególnie w końcówce tie breaka i zasłużenie wyeliminowały sławnego przeciwnika. Podopieczne trenera Piotra Pajdy zd0były w serii cztery punkty i wyszły na prowadzenie 13:11. Rzeszowianki jeszcze wyrównały, ale w grze na przewagi zwyciężył SAN-Pajda. I trudno było się dziwić olbrzymiej radości zespołu z Jarosławia.

Ubiegłoroczne triumfatorki zawodniczki #VolleyWrocław musiały mocno napracować się, żeby wygrac z LOS Nowy Dwór Mazowiecki 2:1 (25:17, 23:25, 15:12). Zawodniczki z I ligi walczyły do końca. Do ostatniej piłki wynik był sprawą otwartą. - Dzisiaj wygrywamy spotkanie z LOS Nowy Dwór Mazowiecki. Bardzo cieszymy się z tego zwycięstwa, bo mecz był niełatwy, triumfowałyśmy dopiero w tie-breaku po zaciętej końcówce. Mam nadzieję, że jutro także uda nam się wygrać, niezależnie od tego, kto stanie po drugiej stronie siatki i obronimy tytuł mistrza PreZero Grand Prix z zeszłego sezonu – powiedziała po meczu rozgrywająca #VolleyWrocław, Adrianna Szady, cytowana na stronie internetowej swego klubu.

Trans-Ann Płomień Sosnowiec miał w pierwszej rundzie wolny los. W drugim spotkaniu zagrał z mistrzem Polski Grupą Azoty Chemikiem Police i przegrał 1:2 (25:23, 20:25, 12:15). W tym spotkaniu podobnie jak w wielu poprzednich było dużo walki. Sosnowiczanki ani przez moment nie chciały odpuścić, choć drugą partię przegrały wyraźnie.

W dwóch ostatnich wtorkowych meczach zobaczyliśmy m.in. dwa łódzkie zespoły. Najpierw Grot Budowlani Łódź zmierzyli się z Energą MKS Kalisz i w tym spotkaniu potrzebny był również tie break. Jego losy jak i cełego meczu rozstrzygnęły się rozstrzygnęły się na początku. Kaliszanki objęły prowadzenie 4:1 oraz 6:3. Przewagę utrzymały do końca. Końcowy wynik 2:1 (23:25, 25:18, 15:10). Następnie na boisko wyszedł ŁKS Commercecon Łódź i beniaminek TAURON Ligi Roleski Grupa Azoty Tarnów. Łodzianki wygrały 2:0 (26:24, 25:23), ale musiały solidnie napracować się. W drugiej partii prowadziły 16:10 i wydawało, że pewnie wygrają. Tarnowianki nie poddawały i niewiele brakowało, żeby doszło do tie breaka.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej