Edward Skorek: młodzi gracze nie przestraszyli nazwy "Rosja"

- W czternastoosobowej reprezentacji Polski na LOTTO EUROVOLLEY POLAND 2017 nie ma nazwisk, które zaskakiwałyby. Powołanych kilku młodych zawodników świadczy, że zmiana pokoleniowa następuje stopniowo – mówi mistrz olimpijski i świata Edward Skorek.

Nasz znakomity przed laty zawodnik był jak co roku gościem Memoriału Huberta Wagnera, który rozegrany został od 11 do 13 sierpnia w TAURON ARENIE KRAKÓW.

- Turniej przed najważniejszą imprezą sezonu jest sprawdzianem tego co udało się nam zrobić i co jeszcze zostało do poprawienia. Zwykle nie gra się, żeby wygrać tylko żeby sprawdzić zmienników i założenia taktyczne. Polska miała silnych rywali. Rosja i Francją zaliczają się do światowej czołówki. Kanada w tym rozpoczęła się budowa silnej drużyny z myślą o igrzyskach w 2020 roku i robi postępy – powiedział Edward Skorek.

Polska w XV Memoriale Huberta Wagnera zajęła pierwsze miejsce po porażce z Francją 2:3 oraz zwycięstwach nad Kanadą 3:0 i Rosją 3:2. Ten ostatni mecz miał bardzo emocjonujący przebieg. Trener Ferdinando De Giorgi dał szansę zaprezentowania swoich umiejętności młodym zawodnikom. Biało-czerwoni przegrywali 0:2.

- Młodym graczom jest bardzo ciężko zacząć dobrze mecz z tak silnym zespołem jakim jest Rosja. Jednak nasi zawodnicy nie przestraszyli się nazwy „Rosją” i pokazali się z bardzo pozytywnej strony – powiedział Edward Skorek.

Mistrz olimpijski i świata podkreślił, że „szereg akcji zaprezentowanych przez polski zespół w TAURON ARENIE KRAKÓW pozwala na optymizm przed LOTTO EUROVOLLEY POLAND 2017.”

- Na pewno trzeba poprawić zagrywkę i lepiej przyjmować, ale do mistrzostw zostało jeszcze trochę czasu, żeby dopracować szczegóły – zakończył Edward Skorek.