Dumą Polski jest ZAKSA...

– Dumą Polski jest ZAKSA – tymi słowami oraz innymi przyśpiewkami witali zawodników i sztab szkoleniowy kibice kędzierzyńskiego klubu, który w sobotę wygrał Ligę Mistrzów, pokonując w finale Itas Trentino 3:1. Złoci medaliści z Grupy Azoty ZAKSY wrócili w niedzielę do kraju.  

– Jeszcze tak całkiem do nas nie dotarło, że odnieśliśmy taki sukces. Jesteśmy bardzo dumni. Wygrana finału w Weronie jest najlepszym zwieńczeniem tego sezonu. Wygraliśmy rozgrywki o europejskie puchary po 43 latach, co nabiera dodatkowego znaczenia. Po wyeliminowaniu Lube i Zenita wierzyliśmy w swoje umiejętności – mówił najlepszy zawodnik sobotniego meczu, Aleksander Śliwka.

Przyjmujący reprezentacji i Grupy Azoty ZAKSY podkreślił ogromną rolę trenera Nikoli Grbicia w odniesieniu tego sukcesu. – Powiedział nam, że możemy grać na tak wysokim poziomie, a my uwierzyliśmy i zaufaliśmy trenerowi – powiedział Aleksander Śliwka.

Finałowy mecz zakończył się asem serwisowym Łukasza Kaczmarka. – Jest to niesamowite wrażenie być najlepszym klubem w Europie – mówił po przylocie Łukasz Kaczmarek. – W Lidze Mistrzów graliśmy z wielkimi potęgami, a w ostatnim meczu pokonaliśmy wielkie Trentino.

Łukasz Kaczmarek podkreślił, że "Ligę Mistrzów wygrała drużyna, bo my jesteśmy drużyną." – Niech nasz sukces będzie przykładem dla młodych. Ciężką pracą można osiągnąć w sporcie bardzo dużo –  mówił Łukasz Kaczmarek.