Anna Daniluk, foto: Piotr Sumara, 5 września 2018

Drugi mecz Polska - Belgia w Szczecinie 3:1

Polska pokonała 3:1 (25:21, 25:27, 25:14, 25:18) reprezentację Belgii w drugim meczu towarzyskim w NETTO Arenie w Szczecinie. Był to ostatni test biało-czerwonych przed FIVB Mistrzostwami Świata Włochy/Bułgaria 2018.

We wtorek Polacy, po dobrym meczu wygrali z Belgami 3:1 (25:23, 25:16, 20:25, 25:22). W drugim spotkaniu podopieczni Andrei Anstasiego będą chcieli wziąć rewanż natomiast nasi siatkarze zechcą udowodnić, że są sportowo lepsi od rywali. 

Pierwszy set lepiej rozpoczęli Belgowie, jednak dwie punktowe zagrywki Fabiana Drzyzgi doprowadziły do remisu (9:9). W dalszej części meczu obie drużny prowadziły wyrównaną walkę, z minimalną przewagą gości. Coraz częściej polscy zagrywający szukali swoimi serwisami Tomasa Rousseauxa, który dziś wyraźnie nie radził sobie z przyjęciem zagrywki. Dwie pomyłki zawodnika GKS Katowic ponownie wyrównały stan inauguracyjnej odsłony. Emocji nie brakowało do samego końca, jednak ostatnie punkty należały do Polaków. Najpierw wspaniale blok minął Michał Kubiak, a chwilę potem spełniony blok na swoim koncie zapisał Bartosz Kurek. Nieczyste przyjęcie gości dało nam piłkę setową, a szczęśliwa zagrywka zakończyła tę partię.  

Druga odsłona przebiegała pod dyktando gospodarzy, choć zdarzały się momenty w których nasi siatkarze czuli na plecach oddech swoich przeciwników. Na szczęście jednak mistrzowie świata kontrolowali przebieg tej partii i nie pozwalali Belgom wyjść na prowadzenie. "Czerwone Smoki" nie zamierzały jednak spisywać tego seta na straty i z dużą zaciętością i determinacją walczyli w końcówce. Pomyłka w ataku Artura Szalpuka dała drużynie gości piłkę setową, jednak nasz przyjmujący już w następnej akcji zrehabilitował się za swój błąd i doprowadził do remisu. Po pełnej emocji gry na przewagi końcowe zwycięstwo odniosła reprezentacja Belgii.

Trzeci set to kompletna dominacja Polaków, którzy zaprezentowali się znakomicie przede wszystkim w bloku i w ataku. W pierwszym elemencie zdobyli 5 punktów, natomiast siła ofanyswna gospodarzy oscylowała w granicach 67-procent. To jak się okazało było kluczem do zwycięstwa, tym bardziej, że Belgowie kończyli mniej niż 40-procent piłek. Bardzo dobrze w cały spotkaniu radził sobie Mateusz Bieniek, który atakował z blisko 80-procentową skutecznością. Świetna dyspozycja biało-czerwonych pozwoliła im wygrać wysoko 25:14.

Czwarta partia znów należała do gospodarzy, którzy wyraźnie czytali grę rywali. Dodatkowo udało im się utrzymać dobry poziom gry i nawet jeśli przydarzały im się niedoskonałości, to zawsze znajdywał się ktoś, kto potrafił w szybki i prosty sposób skończyć akcję. Belgowie z kolei cały czas wydawali się szukać formy, co w zestawieniu ze świetnie dysponowanymi mistrzami świata, zrobiło dużą różnicę. Wszystkie dobrze funkcjonujące ze sobą elementy, pozwoliły naszym siatkarzom wygrać mecz 3:1. 

Polska: Piotr Nowakowski, Bartosz Kurek, Artur Szalpuk, Fabian Drzyzga, Michał Kubiak, Mateusz Bieniek, Paweł Zatorski (L) - Dawid Konarski, Grzegorz Łomacz, Aleksander Śliwka, Jakub Kochanowski

Belgia: Bram Van Den Dries, Sam Deroo, Stijn D'Hulst, Pieter Verhees, Simon Van De Voorde, Tomas Rosseaux, Lowie Stuer (L) - Hendrik Tuerlinckx, Igor Grobelny,  Francois Lecat, Matthias Valkiers, Pieter Coolman, Jelle Ribbens (L)

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej