Jarosław Bińczyk Fot. plusliga.pl, 5 maja 2022

Druga wygrana Chemika Police w finałach Tauron Ligi

Druużyna Chemika Police jest o krok od obrony mistrzostwa Polski. W drugim meczu finawym Tauron Ligi pokonała w Rzeszowie Developres, a w roli głównej wystąpiła najmłodsza na boisku siatkarka.

Finały Tauron Ligi zaczęły się lepiej dla obrońcy tytuły, który wykorzystał atut własnej hali, zwyciężając 3:2. Ale Developres w tym sezonie przegrał u siebie tylko raz - prawie pół roku temu z Legionovią. Dopingowane na Podpromiu przez kilka tysięcy kibiców rzeszowianki zaczęły mecz znakomicie. Dzięki dobrej zagrywce i skuteczności Jeleny Bragojević oraz Kary Bajemy w jednym ustawieniu zdobyły sześć kolejnych punktów (18:10), odbierając rywalkom chęć do walki. Trener Chemika Marek Mierzwiński zmienił Martynę Czyrniańską, która była głównym celem przeciwniczek na zagrywce, na Aleksandrę Lipską, jednak nie dało się zatrzymać gospodyń.

W Chemiku tradycyjnie dobrze grała Jovana Brakocević-Canzian, choć jej wspólpraca z rozgrywającą Naiane Rios de Almeidą nie była taka, jak z kontuzjowaną Marleną Kowalewską. W drugim secie Serbkę wsparła Czyrniańska. 19-latka bardzo dobrze przyjmowała serwy, a w ataku miała ponad 50-procentową skuteczność. Pokazywała przy tym dużą różnorodność, bo albo obijała ręce rywalem, a także zdarzało jej się zbijać ponad rękami Katarzyny Wenerskiej, koleżanki z reprezentacji Polski. Policzanki mozolnie budowały przewagę, a pomogło im w tym znalezienie słabszego punktu w drużynie Developresu, jakim była w przyjęciu Bajema. W końcówce gospodynie obroniły trzy setbole, jednak w końcu przebiła się Brakocević-Canzian.

Emocjonujący finisz trzeciej partii zwiastował jednostronnego przebiegu kolejnej. Chemik zagrał jednak znakomicie, a w roli głównej wystąpiła Czyrniańska. Najmłodsza zawodniczka na boisku była świetna we wszystkich elementach: od przyjęcia, przez blok i obronę, aż po atak, w którym była najpewniejszym punktem swojej drużyny. Rzeszowianki nie były w stanie jej zatrzymać, a w swoim składzie nie miały takiej liderki. Efektem było bardzo wysokie zwycięstwo zespołu z Polic i prowadzenie 2:1. 

Developres sie jednak nie poddawał. A że miał w składzie Blagojević, w czwartym secie zdołał narzucić przeciwniczkom swoje warunki, czego efektem było sześć punktów przewagi w czwartym secie (11:5). Sygnał do odrabiania strat dała oczywiście Czyrniańska swoimi trudnymi serwami (11:8). Później Chemik mozolnie zmniejszał przewagę, a nie do zatrzymania była Brakocević-Canzian. Rzeszowianki próbowały się bronić, jednak doskonale dysponowane obrończynie tytułu nie wypuściły szansy i już tylko jedna wygrana dzieli je od złotego medalu.

Na najlepszą zawodniczkę wybrano Czyrniańską, a kolejne spotkanie zostanie rozegrane w niedzielę o godzinie 17:30 w Policach.

Developres Bella Dolina Rzeszów - Grupa Azoty Chemik Police 1:3 (25:15, 21:25, 12:25, 22:25)

Play-off: 0:2

Statystyki meczu: https://www.tauronliga.pl/games/id/1101965.html#stats

W rywalizacji o trzecie miejsce ŁKS Commercecon po raz drugi pokonał Grot Budowlanych Łódź i do pełnego sukcesu brakuje mu tylko jednego zwycięstwa.

Grot Budowlani Łódź - ŁKS Commercecon Łódź 1:3 (22:25, 21:25, 25:19, 17:25)

Play-off: 0:2

Statystyki meczu: https://www.tauronliga.pl/games/id/1101961.html#stats

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej