Dominik Żukowski: naszym celem jest medal

W drugim dniu turnieju finałowego mistrzostw Polski juniorów w Kętrzynie w grupie A mecze wygrał Jastrzębski Węgiel i KS Metro Warszawa. Drużyna ze stolicy dzięki dwóm zwycięstwom zapewniła sobie już awans do półfinału.

W czwartek jastrzębianie odnieśli pierwsze zwycięstwo podczas turnieju finałowego mistrzostw Polski juniorów w Kętrzynie. Po zaciętej walce pokonali AKS V LO Rzeszów 3:2. Dzień wcześniej podopieczni Jarosława Kubiaka, którzy bronią tytułu zaliczyli falstart. Przegrali mecz otwarcia z KS Metro Warszawa 1:3.

- Pierwszy mecz nam nie wyszedł. Zagraliśmy słabo. Myślę, że trochę zlekceważyliśmy rywala. Chyba sądziliśmy, że pójdzie nam łatwo i gładko. Wiedzieliśmy, że kontuzji doznał Mateusz Janikowski i nie zagra podczas turnieju. W czwartek natomiast mieliśmy świadomość, że musimy wygrać, podobnie jak w piątek, jeśli chcemy awansować do półfinału i walczyć o medal - powiedział Maciej Krysiak, MVP meczu.

I dodał - Dwa sety były bardzo dobre w naszym wykonaniu. Realizowaliśmy taktykę, którą ustaliliśmy sobie przed spotkaniem. W trzecim secie myśleliśmy chyba, że mecz wygra się sam. Na szczęście w tie-breaku wierzyliśmy do końca, że możemy wygrać. Póki co, ciężko broni się nam tytułu wywalczonego w Kętrzynie przed rokiem. Przed turniejem mówiliśmy, że fajnie byłoby drugi raz z rzędu wygrać turniej mistrzostw Polski juniorów, ale tak jak powiedziałem wcześniej naprawdę ciężko to zrobić.

Red Bull i Polski Związek Piłki Siatkowej zdecydowały się stworzyć specjalny program wspierający najbardziej utalentowanych siatkarskich juniorów w kraju. - To bardzo ciekawy pomysł i jednocześnie nagroda. O tym, kto zostanie wyróżniony dowiemy się na koniec turnieju, ale na pewno warto walczyć o taką nagrodę - podkreślił zawodnik Jastrzębskiego Węgla.

Drugie zwycięstwo podczas turnieju w Kętrzynie w grupie A odnieśli siatkarze KS Metro Warszawa, którzy uważani są za jednych z faworytów do medalu. W czwartek w trzech partiach pokonali Trefl Gdańsk.

- Bardzo cieszymy się ze zwycięstwa. Cały sezon ciężko pracowaliśmy, aby powalczyć o medale mistrzostw Polski juniorów. Naszym celem jest zdobycie medalu. Został nam jeszcze jeden mecz do rozegrania w piątek. Mam nadzieję, że również wygramy. Wyższa lokata w grupie to teoretycznie nieco lepsza pozycja przed półfinałami - wyznał Dominik Żukowski, zawodnik KS Metro, do którego rąk trafiła nagroda MVP.

Warszawianie czują, że są silną drużyną, ale bardzo spokojnie podchodzą do kolejnych meczów. - Na razie jesteśmy na dobrej drodze do medalu. Jednak trzeba pamiętać, że wszystko weryfikuje boisko. Na papierze mamy silny skład. Wygrywaliśmy wszystkie turniej, nawet ciężki półfinałowy. Jednak turniej finałowy to zupełnie inne zawody. Należy potwierdzić to, że jest się mocną drużyną. Do Kętrzyna przyjechały mocne zespoły i nie jest łatwo odnieść zwycięstwo - zakończył Żukowski.