Dominacja Włoszek i Japonek w Pucharze Piemontu

Przygotowujące się do World Grand Prix kobiece reprezentacje sprawdzają swoją formę w grając w turniejach. Włochy, Dominikana, Holandia i Japonia mierzą swoje siły w Pucharze Piemontu. Pierwszy mecz przyniósł sporą niespodziankę, bo mało kto typowałby porażkę Holenderek z Japonkami w stosunku 0:3. Zawodniczki Avitala Selingera zagrały bardzo słabe spotkanie, a sama Manon Flier (11 pkt.) nie zdołała tym razem poderwać swoich koleżanek do walki. Siatkarki z Kraju Kwitnącej Wiśni imponowały konsekwencją w grze, a prym w ataku wiodła Saori Kimura.

Przygotowujące się do World Grand Prix kobiece reprezentacje sprawdzają swoją formę w grając w turniejach. Włochy, Dominikana, Holandia i Japonia mierzą swoje siły w Pucharze Piemontu.

Pierwszy mecz przyniósł sporą niespodziankę, bo mało kto typowałby porażkę Holenderek z Japonkami w stosunku 0:3. Zawodniczki Avitala Selingera zagrały bardzo słabe spotkanie, a sama Manon Flier (11 pkt.) nie zdołała tym razem poderwać swoich koleżanek do walki. Siatkarki z Kraju Kwitnącej Wiśni imponowały konsekwencją w grze, a prym w ataku wiodła Saori Kimura.

Gospodynie z kolei zgodnie z planem bez problemu rozprawiły się z Dominikaną. To dobra wiadomość dla Polek, w kontekście starcia z drużyną z Ameryki Środkowej podczas World Grand Prix w Gdyni. Podopieczne Massimo Barboliniego całkowicie zdominowały ten mecz, wyrównaną walkę tocząc jedynie w trzeciej partii.

Drugi dzień, to ponowne triumfy Włoszek i Japonek. Wspierane przez swoich fanów gospodynie pewnie uporały się z Holenderkami. Mimo drobnego przestoju w drugim secie, pozostałe partie zdecydowanie padły ich łupem. Prym w ataku wiodły przyjmująca Cristina Barcellini (18 pkt.) i atakująca Serena Ortolani (16 pkt.). Trener „pomarańczowych” postanowił sprawdzić jak zespół poradzi sobie bez swojej liderki Manon Flier, nie eksploatując jej w tym meczu.

Wysoką dyspozycję potwierdziła Japonia, ponownie odprawiając rywalki bez straty seta. Dominikana po przylocie do Europy, już tak nie błyszczy jak w pojedynkach z zespołami ze swojego kontynentu. Różnica klas była w tym meczu bardzo widoczna. Nawet duże rotacje w składzie, które przeprowadzał w tym meczu trener Manabe, nie wpływały na wysoki poziom gry, prezentowany przez jego zawodniczki.

Dzisiaj Holandia zagra z Dominikaną (18.00), a Japonia z Włochami (20.30).

Dotychczasowe wyniki
Pierwszy dzień:
Japonia – Holandia 3:0 (25:22, 25:21, 25:22)
Włochy – Dominikana 3:0 (25:17, 25:21, 25:23)

Drugi dzień:
Włochy – Holandia 3:1 (25:17, 22:25, 25:22, 25:17)
Japonia – Dominikana 3:0 (25:22, 25:14, 25:16)