Dawid Woch: Przyjechaliśmy tutaj po złoto

Reprezentacja Polski kadetów pokonała Turcję 3:0 w półfinale mistrzostw Europy. Dzisiaj Polacy zagrają o złoty medal, a ich rywalami są rówieśnicy z Włoch. Początek meczu o godzinie 18.00.

Reprezentacja Polski kadetów pokonała Turcję 3:0 w półfinale mistrzostw Europy. Dzisiaj Polacy zagrają o złoty medal, a ich rywalami są rówieśnicy z Włoch. Początek meczu o godzinie 18.00.

Wydaje się, że w półfinale odnieśliście łatwe zwycięstwo nad Turcją. Czy tak rzeczywiście było?

Dawid Woch: - Oczywiście mecz nie był tak prosty, jak może wskazywać na to wynik. Podeszliśmy do meczu bardzo zmotywowani i skoncentrowani, bo świetnie sobie zdawaliśmy sprawę jaka jest jego stawka. Na początku byliśmy trochę zestresowani i nie wszystko nam wychodziło, ale z każdą kolejną piłką grało nam się coraz lepiej.

Dwa pierwsze sety wygraliście dość pewnie. Zdecydowania najtrudniejsza była trzecia partia.

- Trzeciego seta zdecydowanie gorzej zaczęliśmy. Uciekła nam koncentracja. Cały czas staraliśmy się wrócić do naszej gry z poprzednich dwóch partii. Na szczęście udało nam się skończyć ten mecz w trzech setach. Turcy to dobry zespół i było jasne, że postawią nam opór. Grali bardzo agresywnie. Niektórzy z nich grają w tureckiej ekstraklasie, więc to ograni zawodnicy. My wiedzieliśmy na co ich stać, ale znamy też swoje możliwości. Udało nam się wczoraj wybić im siatkówkę z głów i to jest  najważniejsze.

Wczoraj cała hala była przeciwko wam. Czy to w jakiś sposób wpłynęło na waszą grę?

- Tureccy kibice na pewno nam nie pomagali. Jednak byliśmy skoncentrowani na tym, co dzieje się na boisku, a nie wokół niego. W ogóle nie zwracaliśmy uwagi na trybuny i nie daliśmy się wybić z rytmu.

Dzisiaj w finale zagracie z Włochami. W grupie pokonaliście ich 3:2. Czeka was kolejny zacięty pojedynek.

- Mecz z Włochami w grupie to był nasz pierwszy mecz w turnieju. Byliśmy mocno zestresowani, ale udało nam się wygrać. Dzisiejszy mecz na pewno będzie stał na wyższym poziomie. Trzeba przyznać, że zawodnicy Italii z meczu na mecz też grają coraz lepiej. My wiemy na co nas stać i jeżeli zagramy swoją siatkówkę to jestem pewien, że wygramy finał. Dzisiaj od rana koncentrujemy się na tym meczu. Do Turcji przyjechaliśmy po złoto i z nim chcemy wrócić do Polski.