Dawid Michor: po takim finale radość jest podwójna

LTS Legionovia Legionowo zdobyła złoty medal mistrzostw Polski kadetek Rumia 2018. Na podium znalazły się również zespoły MUKS Dargfil Tomaszów Mazowiecki oraz KS Pałac Bydgoszcz. Najlepszą zawodniczką została Julia Orzoł (Legionovia).

- Cieszę się z finałowego pojedynku i godnego rywala - mówi Dawid Michor, trener LTS Legionovia Legionowo. - Myślę, że gdyby to był wyścig sprinterski to o wygranej zadecydowałyby tysięczne ułamki sekundy. Dziewczyny z Tomaszowa Mazowieckiego grały bardzo dobrze i zdaję sobie sprawę, że olbrzymią rolę odgrywało tutaj także szczęście. Co ciekawe, w pewnym momencie, gdy nasza wiara upadała i przegrywaliśmy 1:2, zagraliśmy bardzo mocno na emocjach.

Legionowski szkoleniowiec podkreślił, że trudno było sobie wymarzyć lepsze widowisko w finale. - Po takiej walce nasza radość jest podwójna. Gdybyśmy przegrali, to nie moglibyśmy mieć do nikogo pretensji - powiedział Dawid Michor.

Klub z Legionowa zdobył mistrzostwo Polski w tej kategorii wiekowej po raz czwarty z rzędu. Po pierwszy tytuł zespół sięgnął pod kierunkiem trenera Wojciecha Lalka, a w grze o  trzy następne szkoleniowcem był Dawid Michor.

Obecna drużyna pracuje razem od sierpnia 2017 roku. - Do dziewczyn, które były w klubie dołączyły nowe. W liceum została stworzona klasa o profilu siatkarskim. Zajęcia sportowe zawodniczki miały o siódmej rano. Na dziewiątą szły do szkoły. Cieszę się, że dziewczyny oraz ich rodzice uwierzyły w ten projekt. Został powiększony sztab szkoleniowy. Zatrudniono m.in. trenera przygotowania motorycznego, było dużo pracy opartej na statystyce. Wszystkim, którzy uczestniczyli w tym projekcie serdecznie dziękuję - powiedział trener mistrzyń Polski.

Poza Dawidem Michorem i Wojciechem Lalkiem w pracy zespołu brali udział: Katarzyna Kaleta, Tomasz Sienicki (fizjoterapeci), Paweł Kowal (asystent trenera), Artur Zarzecki (trener przygotowania motorycznego), Adrian Chyliński (statystyk) i Maciej Szewczyk (kierownik zespołu).

Dawid Michor pozytywnie wypowiedział się o programie Siatkarskich Ośrodków Szkolnych. - S.O.S-y otworzyły wiele możliwości dla młodzieży. Ten program wniósł wiele pozytywnych treści. W Legionowie bardzo dobrze układa się współpraca między szkołami i naszym klubem - powiedział Dawid Michor.

Trener LTS Legionovii oraz inni uczestnicy mistrzostw Polski kadetek podkreślali bardzo dobrą organizację czempionatu. Wszystkie mecze odbywały się w hali MOSiR w Rumi, a gospodarzem finału była Akademia Piłki Siatkowej Rumia, która mimo dobrej gry, ostatecznie nie znalazła się na podium.

- Rumia może być przykładem nie tylko dobrej organizacji, ale również pasji i serca włożonego w turniej. Gospodarze zasłużyli na duże słowa pochwały - zakończył Dawid Michor.

Polski Związek Piłki Siatkowej przyznając prawo do organizacji finału Akademii Piłki Siatkowej Rumia, wziął pod uwagę doskonałe oceny, jakie rumscy działacze zebrali przy okazji organizacji poprzednich zawodów półfinału mistrzostw Polski młodziczek oraz ćwierćfinału mistrzostw Polski kadetek. Nie bez znaczenia był także, wykraczający ponad drugoligowe standardy, poziom organizacyjny meczów seniorek rozgrywanych w Rumi.
 
- Przy każdej imprezie nasz klub może liczyć na wsparcie instytucji miejskich i powiatowych, a co najważniejsze na osobiste zaangażowanie osób w tych instytucjach pracujących. Dzięki tej współpracy udaje się wiele zrobić - zaznacza Tomasz Kordowski, wiceprezes Akademii Piłki Siatkowej Rumia.