Damian Wojtaszek: Mecz Gwiazd PlusLigi to duża frajda dla kibiców

W 12. kolejce PlusLigi zawodnicy ONICO Warszawa pewnie pokonali na wyjeździe Asseco Resovię Rzeszów 3:0. Dla podopiecznych Stephana Antigi była to z pewnością bardzo ważna wygrana, gdyż pozwoliła prześcignąć rzeszowian w tabeli.

pzps.pl: Brawo. W ostatniej kolejce wygraliście w Jastrzębskim Węglem 3:0, a w piątek również w trzech setach rozprawiliście się w Asseco Resovią. Coraz lepiej sobie poczynacie w PlusLidze.
Damian Wojtaszek: Dziękuję za miłe słowa. Wygraliśmy na bardzo ciężkim terenie. Jesteśmy niezmiernie szczęśliwi i skupiamy się na kolejnym meczu.

Apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Nie chciałem tego mówić, ale wiadomo – wygrane z takimi drużynami jak Jastrzębie czy Resovia bardzo motywują. Są to drużyny, które walczą o medale, więc wygrane z nimi po 3:0 dają do myślenia.

W tych dwóch spotkaniach zagraliście świetną siatkówkę, może poza zagrywką, gdyż popełniacie bardzo dużo błędów w tym elemencie.
Bardzo dużo popsutych zagrywek ale na pewno na naszą korzyść, bo Resovia miała dzisiaj bardzo duży problem w przyjęciu, co pokazały poszczególne sety. My z kolei utrzymaliśmy bardzo dobre przyjęcie, co pozwoliło nam grać to, co chcieliśmy i dlatego wynik tak się skończył.

Po latach wraca Mecz Gwiazd PlusLigi. Głosowanie jeszcze trwa, ale masz duże szanse, aby wziąć w nim udział. Co dla ciebie oznaczałoby zaproszenie na to wydarzenie?
Bardzo duże wyróżnienie. Na pewno dziękuję kibicom, tym którzy oddali już na mnie głos. Jeżeli będzie taka opcja, że pojadę na Mecz Gwiazd PlusLigi, to będę bardzo się cieszył. Postaram się zaprezentować swój poziom, tak żeby kibice oglądający mecz byli bardzo zadowoleni. Jeśli trzeba będzie grać „magiczne” spotkanie pod publikę, to zagram. Jeśli trzeba będzie rozegrać normalny mecz, również zagram. Na pewno dla kibiców będzie to duża frajda.