KS, 6 kwietnia 2015

Reprezentacja Polski Kadetów ma na swoim koncie dwa zwycięstwa w mistrzostwach Europy. Polacy pokonali Włochów 3:2 i Danię 3:0. Dzisiaj czeka ich o wiele trudniejsze zadanie, bowiem zmierzą się z rówieśnikami z Rosji.

Reprezentacja Polski Kadetów ma na swoim koncie dwa zwycięstwa w mistrzostwach Europy. Polacy pokonali Włochów 3:2 i Danię 3:0. Dzisiaj czeka ich o wiele trudniejsze zadanie, bowiem zmierzą się z rówieśnikami z Rosji.

W meczu z Danią dostałeś od trenera szansę gry. Jak oceniasz swój wczorajszy występ?

- Ocenę wolałbym zostawić trenerowi. Cieszę się, że trener mi zaufał i mogłem pomóc drużynie. Wczoraj grało mi się bardzo dobrze i mam nadzieję, że swoim występem udowodniłem, że jestem zespołowi potrzebny.

Na pozycji atakującego rywalizujesz z Jakubem Ziobrowskim. To bardzo dobry zawodnik więc pewnie trudno będzie Ci się przebić do pierwszego składu.

- W tym momencie to cieszę się, że znalazłem się wśród dwunastki na mistrzostwa Europy. Z Kubą jako takiej rywalizacji jeszcze nie nawiązałem. Kuba jest bardziej doświadczonym zawodnikiem i cieszę się, że mogę z nim trenować i się od niego uczyć.

W meczu z Duńczykami zagraliście znacznie lepiej niż w pierwszym meczu ME. Jednak to nie jest chyba jeszcze poziom, który chcecie reprezentować w tym turnieju.

- Zgodzę się z tym w 100 procentach. To są nasze pierwsze spotkania, a przede wszystkim pierwszy taki poważny turniej. Oprócz tego, że walczymy z przeciwnikami, to walczymy jeszcze sami ze sobą. Wierzę jednak, że z każdym kolejnym spotkaniem będziemy reprezentować coraz wyższy poziom.

Wczoraj po swoim meczu oglądaliście kawałek spotkania Rosja-Francja. To był mecz stojący na naprawdę dobrym poziomie. Jesteście w stanie pokonać Rosjan?

- W tym składzie kilkakrotnie wygrywaliśmy z Rosją. Natomiast w tym momencie przeszłość nie ma żadnego znaczenia, liczą się mecze rozgrywane tutaj. Myślę, że jak zagramy na swoim wysokim poziomie to jesteśmy w stanie ich pokonać. Rosjanie na ME prezentują znacznie wyższy poziom niż na meczach, które rozgrywaliśmy przed turniejem. Zdecydowanie poprawili się w przyjęciu i ataku. Wcześniej mieli duże problemy z kończeniem pierwszych piłek i piłek sytuacyjnych. Widać, że dużo nad tymi elementami pracowali i zrobili ogromny postęp. Aczkolwiek nie ma co wyłaniać w tym meczu faworytów. O wyniku będzie decydować dyspozycja dnia. My będziemy chcieli pokazać się w tym spotkania z jak najlepszej strony i zwyciężyć.

Gra, którego zespołu na tych mistrzostwach podoba Ci się najbardziej?

- Muszę przyznać, że nie widziałem za wiele spotkań. Skupiamy się na najbliższych rywalach i nie śledzimy pozostałych meczów. Robią to nasi trenerzy. Przyznam jednak, że wczoraj mocno zaimponowali mi Francuzi. Świetnie zagrali w obronie. To nieźle zorganizowany zespół.

W naszej drużynie jesteś najmłodszy, masz przez to jakieś dodatkowe obowiązki?

- Oczywiście. Tak jest w każdej drużynie. Jak tylko coś jest potrzebne czy trzeba coś załatwić spada to na najmłodszego w zespole. Na przykład przynieść wodę, zebrać pranie. To taki zawód-tragarz. 

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej