Eugeniusz Andrejuk, 18 kwietnia 2020

#CzasyChwały: pierwsze mistrzostwo Europy

- Krzyczymy, płaczemy i znowu krzyczymy - mówiła w szatni Magdalena Śliwa po zwycięskim, finałowym meczu z Turcją. Słowa najlepszej rozgrywającej mistrzostw Europy w 2003 roku najlepiej oddają nastrój w naszej drużynie, która niespodziewanie triumfowała w turnieju.

Ogromna radość zapanowała również w całym kraju. - Po raz ostatni tylu smutnych Turków widziano chyba pod Wiedniem. Polki uciszyły wypełnioną po brzegi halę Ataturk w Ankarze. Biało-czerwone zdeklasowały Turczynki i pierwszy raz w historii wywalczyły mistrzostwo Europy - można było przeczytać na łamach "Życia Warszawy" dzień po tym triumfie. Tytuł artykułu - Najładniejsze i najlepsze. W takim duchu 29 września 2003 roku pisały wszystkie polskie gazety. Reprezentacja Polski zaskoczyła najbardziej wytrawnych fachowców. Biało-czerwone, których zaledwie od kilku miesięcy trenował zmarły 2016 roku Andrzej Niemczyk, nie zaliczały się do kandydatek do medali. Tylko najwięksi optymiści mówili o ewentualnym brązowym medalu.

- Przejmując kadrę wiedziałem, że jest w niej kilka bardzo dobrych i doświadczonych zawodniczek. Nie miałem wątpliwości, że stać je na znacznie więcej niż to co prezentowały do tej pory  – mówił po turnieju Andrzej Niemczyk.

Reprezentacja Polski wystartowała udanie, odnosząc trzy zwycięstwa - 3:2 nad Holandią, 3:1 Ukrainą i 3:2 Bułgarią. Jednak w następnym meczu przegrała z Włochami 1:3 i jej awans do półfinału stanął pod znakiem zapytania, bowiem wcześniej Holenderki pokonały Włoszki 3:0. Polski zespół mógł zająć dopiero trzecie miejsce w grupie.

Tymczasem stał się cud. W meczu Bułgarii z Włochami zwyciężył ten pierwszy zespół 3:2 i wygrywając z Czechami 3:1 podopieczne trenera Andrzeja Niemczyka przypieczętowały awans do czołowej czwórki.

Mistrzostwa w Turcji miały sensacyjny przebieg. W półfinale zabrakło mistrzyń świata z 2002 roku Włoszek i obrończyń tytułu Rosjanek. Do strefy medalowej obok Polski awansowały jeszcze zespoły Turcji, Niemiec i Holandii.

W pojedynku o finał polskie siatkarki zmierzyły się z Niemkami i po niezwykle dramatycznym boju wygrały 3:2. Biało-czerwone przegrywały 1:2 i 13:17. Znakomicie zagrała Małgorzata Glinka. Po serii jej fantastycznych ataków zespół trenera Niemczyka odrobił straty. Wygrał czwartego i następnie piątego seta. Bohaterką spotkania była Glinka, która zdobyła aż 40 punktów.

- Taki mecz już więcej mi się nie przydarzył. Faktycznie - jak sobie później oglądałam ten pojedynek na wideo, to rzeczywiście miałam superdzień. To dobrze, że taki mecz trafił mi się na półfinał mistrzostw Europy, a nie na jakiś sparing - powiedziała Małgorzata Glinka-Mogentale, która została MVP turnieju i najlepiej punktującą zawodniczką. Pozostałe nagrody indywidualne otrzymały: rozgrywająca Magdalena Śliwa, blokująca Kathy Radzuweit (Niemcy), atakująca Jelizawieta Tiszczenko (Rosja), przyjmująca Gülden Kayalar (Turcja), zagrywająca Elles Leferink (Holandia), broniąca Paola Nicoleta Tolisteanu (Rumunia).

Decydujący mecz o złotym medalu był jednym z najkrótszych w historii mistrzostw Europy. Żywiołowo dopingujący swój zespół kibice tureccy zostali szybko uciszeni i Polska pokonała w Ankarze gospodynie 3:0 (25:17, 25:14, 25:17).

To był największy sukces w historii żeńskiej siatkówki i zupełnie nieoczekiwany. To był pierwszy medal mistrzostw Europy wywalczony po 32 latach przerwy. Małgorzata Glinka po latach wspominała, że "półfinał z Niemkami dodał drużynie pewności siebie, a Turczynki chyba łatwo się spaliły i nie wytrzymały presji kibiców."

Skład reprezentacji Polski na mistrzostwa Europy 2003: Magdalena Śliwa, Izabela Bełcik, Anna Podolec, Małgorzata Glinka, Aleksandra Przybysz, Katarzyna Skowrońska, Dominika Leśniewicz, Małgorzata Niemczyk, Dorota Świeniewicz, Maria Liktoras, Agata Mróz (zmarła w 2008 roku) i Joanna Mirek, która na rozgrzewce przed spotkaniem z Holandią doznała ciężkiej kontuzji, która wykluczyła ją z udziału w mistrzostwach.

Mecze reprezentacji Polski w mistrzostwach Europy 2003: Polska - Holandia 3:2   (25:22, 25:19, 32:34, 23:25, 15:5) , Polska - Ukraina 3:1 (25:19, 23:25, 25:19, 25:23), Polska - Bułgaria 3:2 (25:17, 25:22, 22:25, 20:25, 15:12), Polska - Włochy 1:3   (25:20, 22:25, 20:25, 22:25), Polska - Czechy 3:1   (25:19, 23:25, 25:22, 25:16), Polska - Niemcy 3:2 (25:23, 20:25, 22:25, 25:22, 15:9), Polska - Turcja 3:0 (25:17, 25:14, 25:17)

pasek PZPS 2020 1

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej